Księżna Diana film

1 lipca księżna Diana obchodziłaby 60. rocznicę urodzin. Z tej okazji brytyjska stacja ITV wyemituje 24 czerwca nowy film dokumentalny o życiu i ostatnich chwilach księżnej. Dzięki produkcji dowiedzieliśmy się, do kogo Diana dzwoniła przed tragicznym wypadkiem i jakie były jej plany na przyszłość. 

Richard Kay był długoletnim przyjacielem i powiernikiem księżnej. W filmie dokumentalnym „Diana” wyjawił, że to z nim Lady Di rozmawiała tuż przed śmiercią. 

Rozmawiałem z nią tamtej nocy. Policja powiedziała, że ostatni telefon, który wykonała, był do mnie – mówi w nowym dokumencie o życiu księżnej Diany. 

Kay wspomina też, o czym rozmawiał z księżną. Okazało się, że Diana była gotowa do zmiany i chciała „zacząć życie od nowa”. Oprócz tego bardzo tęskniła za synami, księciem Williamem i księciem Harrym, którzy mieli wtedy 15 i 12 lat. 

- Była zdesperowana i jednocześnie zdeterminowana, by spróbować żyć inaczej -  poznać inną, lepszą stronę królewskiej rodziny i korzystać z przywilejów, ale też z wolności. Chciała zacząć życie od nowa, a przede wszystkim wrócić i zobaczyć swoich chłopców - wyznał Richard Kay w dokumencie „Diana”. 

1 lipca, czyli w 60. rocznicę urodzin księżnej Diany, zostanie również odsłonięty pomnik upamiętniający „królową ludzkich serc”. Według portalu Mirror ma on stanąć ogrodzie pałacu Kensington. Na uroczystości mają pojawić się synowie księżnej, czyli książę Harry i książę William. Bracia spotkają się po raz pierwszy od pogrzebu ich dziadka, księcia Filipa.  

ZOBACZ TEŻ:

Tragiczny wypadek księżnej Diany

31 sierpnia 1997 roku o godzinie 0:24 w Paryżu Diana zginęła w tragicznym wypadku. Na przestrzeni lat narosło wiele teorii spiskowych na temat śmierci księżnej Diany. Ostatnio pojawiły się informacje, że Diana mogła przeżyć, a śledztwo na temat wypadku zostanie wznowione.

Jak doszło do tragicznego wypadku z udziałem księżnej Diany? Chwilę wcześniej księżna razem ze swoich ówczesnym partnerem, Dodim Al-Fayedem, wyjechała z hotelu Ritz. Niestety nawet po rozwodzie z księciem Karolem, Diana dalej była na każdym kroku śledzona przez paparazzich i tak było też tym razem. Flesze aparatów prawdopodobnie oślepiły kierowcę limuzyny, który nagle stracił panowanie nad rozpędzonym samochodem. Kierowca i Dodi Al-Fayed zmarli na miejscu. Diana jeszcze żyła, gdy przyjechała karetka. Księżna została przewieziona do szpitala, gdzie ratowano jej życie. Obrażenia wewnętrze okazały się jednak zbyt rozległe i „królowa ludzkich serc” zmarła o 4:00 w nocy w wieku 36 lat.

Zobacz także:

Księżna Diana – królowa ludzkich serc

Księżna Diana dołączyła do rodziny królewskiej 29 lipca 1981 r., kiedy poślubiła księcia Karola w Katedrze św. Pawła w Londynie. Małżeństwo książęcej pary przez wiele lat uchodziło za idealne. Diana w wywiadach wypowiadała się o mężu w samych superlatywach i wyglądała na szaleńczo zakochaną. Niestety książę Karol całe życie był zauroczony w swojej obecnej żonie, czyli Camilli Parker-Bowles. W 1995 r. księżna Diana udzieliła pierwszego indywidualnego wywiadu dziennikarzowi BBC, Martinowi Bashirowi. Diana po raz pierwszy opowiedziała wtedy o swoich problemach w małżeństwie i romansach, które miały być wynikiem zdrady Karola. To podczas tej rozmowy księżna wypowiedziała sławne zdanie: "Było nas troje w tym małżeństwie, więc było trochę zbyt tłoczno”. Ostatecznie para rozwiodła się w 1996 roku i Diana utraciła tytuł „Jej królewskiej wysokości”. Pomimo tego Diana na zawsze została zapamiętana, jako ulubienica tłumów i „królowa ludzkich serc”.