Jak zarobić na podróżach?

Wie o tym doskonale 28.latka z Australii o polskich korzeniach, Sorelle Amore. Sorelle właśnie wróciła z trzymiesięcznej podróży po 12 krajach na całym świecie, gdzie zwiedzała, korzystała z atrakcji danego miejsca i testowała luksusowe wille. Obecnie podróżniczka i blogerka mieszka ze swoim chłopakiem na Islandii. Jak zdobyła pracę marzeń, w której zapłacono jej 100 tysięcy złotych za zwiedzanie? Sorelle jest bardzo mocno na bieżąco ze wszystkim co dzieje się w branży podróżniczej, jej uwagi nie umknął więc konkurs organizowany przez Third Home, firmę, która zajmuje się wynajmem luksusowych domów na świecie. 

Third Home szukało kandydata lub kandydatki, którzy odwiedzą jej posiadłości w 12 krajach, skorzystają ze wszystkich udogodnień i zrobią piękne filmy oraz zdjęcia. Za taką podróż mieli zapłacić 100 tysięcy złotych. Sorelle do udziału namówił chłopak i tak wyłoniono ją spośród 17 tysięcy innych zgłoszeń. Firma pokrywała oczywiście wszystkie koszty przelotów, atrakcji, opłacała rachunku w restauracjach. Sorelle cierpiała tylko trochę na samotność, ponieważ była z dala od swoich bliskich - na Bali jednak dołączył do niej na chwilę jej ukochany. Third Home proponował jej zresztą podróż z przyjaciółką, ale ostatecznie zrezygnowała z tej opcji.

Kraje, które odwiedziła Sorelle Amore

W ciągu 12 tygodni odwiedziła 12 krajów – Chiny, Chorwację, Bahamy, Fidżi, Indonezję, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię (w tym Anglię i Szkocję), Kostarykę, Dominikanę, Maroko, Hiszpanię i… Australię. Ten ostatni kraj swojego pochodzenia odkryła na nowo z perspektywy turysty. Największe wrażenie zrobiły na przedsiębiorczej blogerce Bahamy, gdzie miała okazję odwiedzić plażę ze świniami i ogromny dom w Kostaryce w środku dżungli, z własną 8.osobową obsługą. W czasie swoich podróży Amore zrobiła tysiące zdjęć i kilkadziesiąt filmów, a zarobione 100 tysięcy złotych wyda na kolejne wyprawy. My śledzimy jej Instagram, na którym można zobaczyć naprawdę piękne zakątki świata, polecamy!