Syn Audrey Hepburn wyjawił kompleksy aktorki

Audrey Hepburn - ikona stylu, wspaniała aktorka, inspiracja dla wielu kobiet. Podziwiana przez wszystkich, sama miała niskie poczucie własnej wartości i każdego dnia widziała w sobie niedoskonałości. W wywiadzie dla "MailOnline" Dotti, syn aktorki wyznał, że jego matka była "zdumiona faktem, że była postrzegana jako ikona piękna i jako wielka aktorka. Była bardzo nieśmiała i uznanie, jakie wzbudzała, raczej ją peszyło".

Jednym z powodów jej niskiego poczucia własnej wartości było to, że na początku jej kariery, w niektórych artykułach wskazywano na jej niedoskonałości. Miała duże stopy, duży nos i małe piersi.

Kulisy życia Audrey Hepburn odsłania dokument o życiu gwiazdy - "Audrey" reżyserki Heleny Coan, w którym znajdują się archiwalne wywiady z aktorką. 

Zawsze czułam się skrępowana i niepewna. Piękno tkwi w oku patrzącego. To jest coś, czego nie mogę zobaczyć. Widzę wady, kiedy wstaję rano - mówiła szczerze gwiazda.

"Ubrania zawsze dają mi dużo pewności siebie" podkreślała, kiedy wszyscy zachwycali się jej stylem. Ona traktowała stroje jak tarczę ochronną, jak pancerz, za którym można się schować.

Fot. Getty Images

Zobacz także: 

Ulubione perfumy Audrey Hepburn. Miała słabość do intrygujących i zmysłowych zapachów. Niektóre wciąż możesz kupić

Audrey Hepburn zrezygnowała z kariery na rzecz macierzyństwa

Syn Audrey Hepburn w rozmowie z dziennikarką VIVY!, Elżbietą Pawełek powiedział, dlaczego jego mama w wieku 35 lat będąc u szczytu kariery aktorskiej zrezygnowała z niej. 

Zobacz także:

W którymś momencie uznała, że nie da się pogodzić wychowania dziecka z karierą. To były kwestie priorytetów. Rozważyła to w sercu i postawiła na rodzinę.

„Nigdy nie należałam ani do Hollywood, ani innego świata. I w końcu znalazłam miejsce, które mogę nazwać swoim domem" - podkreślała gwiazda. Luca Dotti dodaje: "Życie rodzinne było dla niej zdobyczą, na którą długo czekała." Zwłaszcza, że Audrey ciężko znosiła ciążę i miała za sobą poronienia.

"Mama ciężko znosiła ciążę. Zawsze była wątła, a przejścia wojenne, kiedy cierpiała straszny głód, jeszcze bardziej nadwyrężyły jej zdrowie. Zresztą z tego powodu nie mogła spełnić swych marzeń o występowaniu w balecie. Miała też anemię, której objawem stały się podkrążone oczy – jeden z jej licznych kompleksów. Po urodzeniu Seana (ze związku z Ferrerem), mojego starszego brata, dwa razy poroniła. Powiedziała mi kiedyś, że było to najgorsze doświadczenie jej życia, gorsze od rozwodu jej rodziców i od odejścia ojca. Opowiadała mi też, ile poświęceń kosztowało ją, żeby mnie urodzić. Lekarze zalecili jej leżenie w łóżku przez bite dziewięć miesięcy" - wspomina Luca Dotti.

Przeczytaj także: 11 inspirujących cytatów kobiet, które zmieniły historię świata. Pomogą ci w realizacji noworocznych postanowień!

Syn Audrey Hepburn o chorobie matki

W wywiadzie dla VIVY!, syn Audrey Hepburn mówi o strachu o matkę i jej chorobie. "Gdy zwróciłem jej uwagę, że ta praca staje się dla niej zbyt męcząca, usłyszałem: „Ty też byłeś męczący. Teraz, gdy już jesteś dorosły, są inne dzieci, o które muszę zadbać”. Mówiła, że „ktoś, kto poznał głód, nigdy nie zrezygnuje z kotleta tylko dlatego, że jest niedosmażony” - czytamy w magazynie. Kiedy Audrey jako Ambasadorka Dobrej Woli UNICEF wróciła z Somalii, skarżyła się na bóle brzucha. Początkowo rodzina myślała, że to tamtejsza infekcja. "Niestety, diagnoza nie pozostawiała złudzeń – rak jelit. Chociaż była bardzo waleczna, tę ostatnią walkę przegrała." - wspomina Dotti.

To Cię również zainteresuje: Siostra Marylin Monroe w tym roku skończy 102 lata. Czy gdyby Marylin żyła wyglądałaby jak Berniece Baker Miracle?

Fot. Getty Images