Podatek od prezentu komunijnego

Sezon komunii trwa w najlepsze a Polacy na prezenty komunijne wydają coraz więcej pieniędzy. Ostatnio pisaliśmy o tym, że w tym roku największą popularnością cieszy się sprzęt elektroniczny, oczywiście oprócz tradycyjnej koperty. "Najbardziej popularnym prezentem jest gotówka. Prawie 60 proc. respondentów mówi, że podaruje dzieciom właśnie pieniądze. Tuż za nimi w zestawieniu są sprzęty technologiczne – laptopy i smartfony. Około 40 proc. respondentów wskazuje właśnie na te dobra" - mówi Karolina Łuczak z Provident Polska. I właśnie tutaj pojawia się pytanie: czy od prezentu komunijnego trzeba zapłacić podatek?

Jak pisze najnowsza Rzeczpospolita "prezent na komunię to klasyczna darowizna, od której należy zapłacić podatek. Są wprawdzie zwolnienia, ale nietrudno przekroczyć limit ulgi, zwłaszcza jeśli upominki dają niespokrewnione osoby, np. rodzic chrzestny. Albo pieniądze są przekazywane w kopercie, a nie na konto" – mówi doradca podatkowy Paweł Satkiewicz.

Podatek od prezentu komunijnego: kiedy i od czego zapłacić?

Jak podkreśla Ministerstwo Finansów dla "Rzeczpospolitej", wysokość podatku zależy od wartości prezentu i stopnia pokrewieństwa między wręczającym a obdarowanym. Jest to zapisane w art. 15 ustawy o podatku od spadków i darowizn.

Prezenty na komunię od najbliższej rodziny - dziadków, rodziców, rodzeństwa, czyli od osób z grupy zerowej są zwolnione z podatku, oczywiście pod specjalnymi warunkami. Taki prezent komunijny nie może przekraczać 9637 zł. W przeciwnym razie należy zgłosić darowiznę do urzędu skarbowego w ciągu pół roku i jeśli prezentem są pieniądze należy wpłacić je na rachunek bankowy dziecka lub rodziców.

W przypadku prezentów na komunię od ciotek, czy wujków - tu limit zwolnienia wynosi 7276 zł, a termin na złożenie deklaracji wynosi tylko miesiąc.

Jeśli dziecko otrzyma prezent komunijny od osoby niespokrewnionej na przykład znajomych rodziców - limit zwolnienia od podatku to 4902 zł. i taką deklarację należy złożyć w ciągu miesiąca.

Jak podkreślają eksperci, fiskus może sprawdzić rozliczenie prezentów na zasadzie kontroli postępowań spadkowych: "Chodzi o postępowania w sprawie nieujawnionych źródeł przychodu, w których sprawdzane jest, skąd kontrolowana osoba ma majątek. Zdarza się, że podatnicy powołują się w takich postępowaniach na okolicznościowe prezenty sprzed lat, a urzędnicy to weryfikują.Od takiej ujawnionej dopiero w trakcie kontroli darowizny grozi nam 20- proc. danina" – mówi "Rzeczpospolitej" Paweł Satkiewicz.

Zobacz także:

Prezent na komunię: co damy w tym roku?

Najpopularniejszym prezentem na Pierwszą Komunię Świętą są pieniądze. Taką właśnie formę prezentu wybierze w tym roku około 60% Polaków. W drugiej kolejności na liście prezentów na komunię znalazł się sprzęt elektroniczny. "Najbardziej popularnym prezentem jest gotówka. Prawie 60 proc. respondentów mówi, że podaruje dzieciom właśnie pieniądze. Tuż za nimi w zestawieniu są sprzęty technologiczne – laptopy i smartfony. Około 40 proc. respondentów wskazuje właśnie na te dobra" - podkreśla Karolina Łuczak.

W tym roku mniejszym zainteresowaniem na prezent komunijny cieszą się rowery. Tylko 29% badanych zadeklarowało że wybierze taki produkt na prezent na komunię (w ubiegłym roku zainteresowanych rowerami było 37% Polaków).

Łańcuszki, medaliki, czy zegarki powoli odchodzą w zapomnienie, ale jeśli chcecie postawić na tradycyjne prezenty nie warto ulegać trendom i lepiej kupić prezent od serca niż na siłę.

"Rodzice chrzestni najczęściej decydują się na zakup komputera, smartfona lub wręczenie pieniędzy. Z kolei rodzice, w związku z tym, że organizują przyjęcie, zazwyczaj wybierają nieco skromniejsze prezenty, np. rower" – mówi Anna Karasińska, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.

 

Źródło: "Rzeczpospolita"