Prawdy i mity o diecie i suplementach w leczeniu onkologicznym [DIETETYK RADZI]

To prawda. Podobnie jak komórki naszego organizmu, komórki nowotworowe pozyskują energię z glukozy. Spożycie cukru będzie wiązało się ze skokiem glukozy we krwi, a co za tym idzie zwiększonym wydzielaniem insuliny. Temu towarzyszy wydzielanie insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF). Jak sama nazwa wskazuje, stymuluje on wzrost komórki, także nowotworowej. Aby znaleźć złoty środek pomiędzy zdrową, dostarczającą energii dla organizmu, dietą, a zmniejszeniem bodźców stymulujących wzrost nowotworu warto stosować dietę z niskim Indeksem Glikemicznym. W ten sposób dostarczymy węglowodanów, ale unikniemy dużych skoków insuliny mogących „napędzać” wzrost nowotworu.

1. Mit. Komórki nowotworowe działają podobnie do komórek naszego organizmu, dlatego nie jesteś w stanie zagłodzić raka, nie głodząc własnego organizmu. W walce z nowotworem kluczowe jest odpowiednie odżywienie i silny organizm. Pozbawiając go energii i składników odżywczych utrudniamy mu walkę z chorobą. Gdyby post był w stanie zagłodzić tylko nowotwór zapewne mógłby być elementem terapii antynowotworowej, jednak post działa na cały organizm. Pacjent niedożywiony i osłabiony nie tylko będzie zmagał się z większą ilością skutków ubocznych leczenia, ale nawet narażony jest na większe ryzyko śmierci. Odpowiednie wsparcie żywieniowe jest bardzo ważnym elementem leczenia onkologicznego i powinno zapobiegać niedożywieniu.

Półprawda. Witamina C wywołuje pewne działanie antynowotworowe poprzez działanie antyoksydacyjne, wpływ na syntezę kolagenu czy tworzenie się naczyń krwionośnych odżywiających nowotwór. Dodatkowo badania na zwierzętach i na ludziach dają obiecujące wyniki. Sugerują one, że podaż pewnych dawek witaminy C dożylnie może dawać pozytywne rezultaty w postaci poprawy samopoczucia pacjenta. Sugeruje to, że w określonych przypadkach dożylna podaż witaminy C może być wsparciem w leczeniu nowotworów, choć nigdy nie stanowi monoterapii! Wlewy witaminy C mogą też dawać efekty odwrotne i zmniejszać efekty radio i chemioterapii. Takie praktyki nie powinny być więc stosowane na własną rękę, a jedynie pod okiem onkologa.

Półprawda. O ile mleko i produkty mlecznie nie wpływają na przebieg choroby nowotworowej, to w czasie radio i chemioterapii może dojść do rozwinięcia się nietolerancji laktozy. Laktoza to cukier naturalnie występujący w mleku ssaków, który jest rozkładany w jelicie cienkim przez enzym – laktazę. U osób, które tolerują laktozę mleko może być zdrowym i bardzo odżywczym elementem diety, jednak jeśli po spożycia produktów mlecznych zaczynają pojawiać się nieprzyjemne objawy ze strony przewodu pokarmowego należy zrezygnować z produktów mlecznych lub zastąpić je produktami bez laktozy.

Mit. Amigdalina lub witamina B17, bo to ona jest składnikiem aktywnym w: pestkach moreli, wiśniach, gorzkich migdałach stała się popularnym „naturalnym lekarstwem” na raka. Niestety, żadne badania nad tym związkiem nie potwierdzają jego skuteczności, a nawet zaczynają się pojawiać przypadki śmiertelne osób, które zastosowały tę terapię na własną rękę. Amigdalina w organizmie rozkładana jest m.in. do cyjanowodoru, czyli silnej trucizny. Sytuacja jest na tyle poważna, że Amerykańska Agencja Żywności i Leków wydała oświadczenie, w którym odradza tą terapię ze względu na duże ryzyko zatrucia cyjankiem, szczególnie gdy pacjent przyjmuje jednocześnie wysokie dawki witaminy C. Warto podkreślać na każdym kroku: pestki moreli nie wyleczą nowotworu.

1. Półprawda. Stosowanie suplementów nie jest rutynowo rekomendowane u każdego pacjenta onkologicznego. Jednak bardzo często pacjenci z nowotworami zmagają się z negatywnymi skutkami leczenia tj. mdłości, wymioty, brak apetytu. Te objawy sprawiają, że ich dieta może nie uzupełniać  poszczególnych składników, niezbędnych organizmowi. W takim przypadku odpowiednia suplementacja ma na celu uzupełnienie niedoborów witamin, jednak powinna zawsze być poprzedzona badaniami. Istnieje przekonanie, że naturalne suplementy nie szkodzą, jednak tak jak w przypadku wszystkich innych substancji, nadmiar witamin będzie równie szkodliwy, co ich niedobór. Jeśli więc leczysz się onkologicznie przed rozpoczęciem jakiejkolwiek suplementacji skonsultuj ją ze swoim lekarzem.