Francuzi jeszcze nie otrząsnęli się po tragicznym pożarze w 2019 roku Katedry Notre-Dame w Paryżu, która stanowiła dla turystów na całym świecie cel pielgrzymek, a dziś do mediów trafiła informacja o pożarze kolejnej zabytkowej katedry we Francji. W sobotę rano o 7.44 służby pożarnicze zostały zaalarmowane o podejrzanym dymie wydobywającym się z Katedry św. Piotra i Pawła w Nantes. Na miejsce wysłanych zostało 60 strażaków.

Ostatnie lata,a szczególnie 2020 rok nie oszczędzają nas pod względem katastrofalnych w skutkach pożarów: wspomniana wcześniej Katedra Notre-Dame w Paryżu (2019), pożary w Australii z początku tego roku, a także pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego. 

Zobacz też: Najbogatsza kobieta świata pomoże w odbudowie Katedry w Notre-Dame

Płonie Katedra w Nantes: "To poważny pożar"

"Pożar nie został opanowany, wciąż trwa. To poważny pożar" - poinformowało jeszcze ok. 9.00 rano AFP centrum operacyjne ds. pożarów i ratownictwa Codis. Katedra św. Piotra i Pawła, gotycki rzymskokatolicki kościół w Nantes, nie pierwszy raz płonie. Katedra, której budowa rozpoczęła się w 1434 r. i trwała ponad 400 lat, jest nękana pożarami. Najpoważniejszy 28 stycznia 1972 r. strawił dach świątyni tak doszczętnie, że jego odbudowa nastąpiła dopiero po ponad 13 latach prac rekonstrukcyjnych, dzięki czemu niezwykły zabytek architektoniczny gotyku płomienistego został otwarty do zwiedzania w 1985 r. 

Zobacz też: Te zdjęcia zwierząt, które utraciły swoje domy, złamią ci serce

 Katedra w Nantes: "Nie mamy scenariusza (katedry) Notre Dame w Paryżu"

Około godz. 10.30 z Francji dotarły dobre wieści jakoby ogień udało się ugasić. Obecnie trwa szacowanie zniszczeń. Jak udało się ustalić - ze wstępnego śledztwa wynika, że zlokalizowano trzy źródła ognia, a więc pożar katedry miał charakter przestępczy.

Jak wynika z komunikatu służb pożarniczych, najbardziej ucierpiała ta część, w której znajdowały się  zabytkowe organy. Zniszczone zostały także witraże.

Zobacz także:

"Organy wydają się być całkowicie zniszczone. Platforma, na której się znajdują, jest bardzo niestabilna i grozi zawaleniem.[...] Nie mamy scenariusza (katedry) Notre Dame w Paryżu. Dach nie został naruszony",ocenił dyrektor departamentalnej straży pożarnej, generał Laurent Ferlay.