„Portret kobiety w ogniu” jednym z najlepszych filmów w Cannes

Jeśli interesujesz się światem kina, zapewne słyszałaś już o najnowszej produkcji „Portret kobiety w ogniu”, która podbiła serca krytyków. Film w reżyserii Céline Sciammy jest absolutnym hitem wśród obrazów wyświetlanych podczas tegorocznych festiwali. Nie zabrakło go również na „Nowych Horyzontach”. Ogromne uznanie zdobył nawet na Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie nazwano go „jednym z najlepszych” wyświetlanych tam obrazów. Jeszcze większym sukcesem okazał się na festiwalach w Toronto i Telluride. Teraz produkcja szykuje się na masową dystrybucję. Do sieci trafił właśnie zwiastun filmu. Polska premiera „Portretu kobiety w ogniu” zaplanowana jest na 18 października 2019 roku.

„Portret kobiety w ogniu” opowiada przejmującą historię

„Portret kobiety w ogniu” osadzony jest we Francji  w 1760 roku. Główną postacią jest Marienne, malarka pracująca na zlecenie, która zostaje zatrudniona w celu wykonania portretu Héloïse, córki zamożnego arystokraty, z okazji jej planowanego ślubu. Przyszłej pannie młodej nie zależy jednak na powstaniu obrazu i nie zgadza się do niego pozować. Z tego powodu Marienne zmuszona jest do namalowania portretu w tajemnicy. Malarka zbliża się do Héloïse, aby dokładniej się jej przyjrzeć. Sytuacja jednak wymyka się spod kontroli, gdy między kobietami pojawia się uczucie.

„Portret kobiety w ogniu” to feministyczny manifest

Film w reżyserii Céline Sciammy zachwycił krytyków i widownię na całym świecie. Co ciekawe, w filmie prawie że nie widać żadnych mężczyzn. Wykreowana w „Portrecie kobiety w ogniu” rzeczywistość obraca się całkowicie wokół kobiet, czyniąc ten film bardzo feministycznym. W główną rolę malarki Marienne wcieliła się Noémie Merlant. Z kolei Héloïse zagrała Adèle Haenel. Poza nimi na ekranie zobaczymy również Luànę Bajrami, Valerię Golino i Cécile Morel. Poza świetną reżyserią, film prezentuje również wybitne zdjęcia. Czy „Portret kobiety w ogniu” może spodziewać się oscarowego sukcesu na miarę tego, który osiągnął w Cannes? Odpowiedź poznamy za parę miesięcy.