To jedna z najpiękniejszych wiosennych kampanii jakie do tej pory widziałyśmy w polskiej modzie, choć w tym sezonie naprawdę wszystkie są na bardzo wysokim poziomie. LeBrand, marka założona trzy lata temu przez młodą bizneswoman Paulinę Pyszkiewicz, zachwyciła nas totalnie. Od początku założeniem Pauliny było stworzenie polskiego brandu, który będzie miał w ofercie klasyczne ubrania, we francuskim stylu.

To właśnie obserwacja słynnego paryskiego szyku zainspirowała właścicielkę LeBrand do próby przeniesienia go również na polskie ulice. Próby naprawdę udanej, bo dziewczyny polubiły elegancki minimalizm, a jedwabne koszule i klasyczne płaszcze przemyciły do swoich szaf. Nie jest to co prawda tani shopping, ponieważ w LeBrand cena jest adekwatna do jakości ubrań, ale we własną szafę trzeba zainwestować i najlepiej, jeśli jest to inwestycja na więcej niż jeden sezon.

Najnowszą kampanię projektantka postanowiła przedstawić wśród klasycznych rzeźb warszawskiej Oranżerii w Łazienkach Królewskich. I jest to mariaż doskonały. Szlachetne tkaniny, stonowana paleta kolorystyczna, stylizacje Karoliny Gruszeckiej i gra światłem fotografki Zuzy Krajewskiej - całość prezentuje się niczym wiosenna bombonierka. Dla dziewczyn, które lubią dyskretną modę.

Jak Wam się podoba nowa kolekcja LeBrand?