Słynna oktomama Nadya Sulemen

Kiedyś była celebrytką, dziś poświęca się rodzinie i skupia na wychowaniu dzieci. A ma ich łącznie 14-ścioro. Jak wygląda życie Nadyii Suleman, słynnej oktomamy? Jak sama mówi, macierzyństwo jest dla niej prawdziwą szkołą życia, w której nie brakuje trudnych momentów i doświadczeń.

"Zdarza się, że śpię po 2-3 godziny" – opowiada kobieta.

Mimo to uważa się za szczęśliwą i spełnioną. Oktomama naprawdę nazywa się Natalie Denise Suleman i jako jedynaczka od dziecka marzyła o dużej rodzinie. Przez lata bezskutecznie starali się z mężem o potomstwo. Choć okazało się, że partner Nadyii jest bezpłodny i para się rozstała, Nadya nie porzuciła marzeń o dużej rodzinie. Postanowiła, że zostanie samotną matką. W 2001 r. przyszedł na świat jej pierwszy syn Eliasz, później córeczka i kolejne dzieci. Kiedy okazało się, że jest w ciąży z ośmioraczkami, była już matką sześciorga dzieci. Dziś patrząc na to z perspektywy czasu przyznaje, że jej działania były dość egoistyczne i nierozsądne. "To było niemądre, niedojrzałe i samolubne" - przyznała po latach.

Pierwsza kobieta w historii, która urodziła zdrowe ośmioraczki

Początkowo kobieta próbowała zdobyć popularność dzięki swojej niezwykłej ciąży. Występowała w telewizyjnych show i rozwijała medialną karierę. Oprzytomnienie przyszło jednak w momencie, gdy właściciel mieszkania, które wynajmowała, wyrzucił ją razem z dziećmi na bruk. To zapoczątkowało jej rozwój duchowy. Dziś skupia się na uważnym, świadomym wychowywaniu dzieci. Uczy dzieci, jak pomagać i służyć innym. Na przykład w Boże Narodzenie każde dziecko otrzymuje tylko jeden prezent, żeby lepiej doceniać aspekt duchowy, a nie stan posiadania.

"Skupiam się na takim wychowywaniu dzieci, aby potrafiły pomagać innym ludziom i nie były niewolnikami własnych pragnień" - podkreśla samotna matka.

Dziś ośmioraczki mają już 10 lat, a cała rodzina wygląda na naprawdę szczęśliwych. A Wy? Wyobrażacie sobie wychowanie 14-stki dzieci?