prof. Artur Mamcarz, kardiolog

 

Z kardiologicznego punktu widzenia tłuszcze nasycone oraz tłuszcze trans są największymi wrogami naszego zdrowia. Są odpowiedzialne za hiperlipidemię. Zastępujmy je więc tłuszczami roślinnymi – w naszej szerokości geograficznej olejem rzepakowym.

 

Dorota Osóbka, dietetyk

Jeszcze 15-20 lat temu niewiele osób wiedziało jak duże znaczenie dla zdrowia ma decyzja, na którym tłuszczu smażymy. Nie zwracaliśmy uwagi na to jaki olej wlewamy na patelnię – rzepakowy, słonecznikowy, sojowy, a może jeszcze inny. Dziś wiemy więcej i dyskusje o wyższości jednego oleju nad innym rozgrzewają ich uczestników niemal do czerwoności. Jako dietetyk często polecam pacjentom stosowanie lokalnych produktów w myśl zasady – sięgaj jak najczęściej po to, co wyrosło w twoim otoczeniu. W przypadku olejów ta zasada również się sprawdza. Nasz rodzimy olej rzepakowy doskonale nadaje się do smażenia – ma korzystny skład kwasów tłuszczowych oraz dużą odporność na wysokie temperatury (temperatura dymienia > 240 st. C). Dodatkowo jest w naszym kraju łatwo dostępny i tani.