Ola Żebrowska wkrótce urodzi drugie dziecko: „Nawet bez pandemii odczuwałabym kolejną ciąże jako wyzwanie”

Aleksandra i Michał Żebrowscy to jedno z najbardziej lubianych małżeństw polskiego show biznesu. Pomimo sporej (bo aż 15-letniej) różnicy wieku, udało im się stworzyć zgrany tandem. Wspólnie wychowują dwóch synów: 10-letniego Franciszka i 6-letniego Henryka. Niedługo powitają na świecie swoje trzecie dziecko. I choć Ola Żebrowska jest już doświadczoną mamą, w szczerej rozmowie z Baby By Ann przyznała, że miała sporo obaw w związku z kolejnym porodem.

- Minęło już sześć lat od narodzin Henia i wiele się od tamtego czasu zmieniło. Chyba nawet bez pandemii odczuwałabym kolejną ciążę jako nie lada wyzwanie – powiedziała Ola Żebrowska w rozmowie z Baby By Ann.

Gwiazda przyznała, że niepokoiła ją zwłaszcza myśl o rozdzieleniu z dzieckiem, co często zdarzało się w dobie pandemii. Na szczęście obostrzenia są od jakiegoś czasu łagodzone, a do szpitali powróciły porody rodzinne.

- Teraz już wiem, że najprawdopodobniej będę mogła rodzić z mężem i, że nie zostanę rozdzielona z dzieckiem zaraz po porodzie, co jest dla mnie bardzo ważne. Mam nadzieję, że na sam poród uda nam się wrócić do Warszawy. Wolałabym nie rodzić tu, w środku lasu – dodała Ola Żebrowska.

Ola Żebrowska o ciąży i połogu: „Nie były tym, czego oczekiwałam”

Aleksandra Żebrowska swoje pierwsze dziecko urodziła w wieku 22 lat. W rozmowie z Baby By Ann, przyznała otwarcie, że pierwsze dni po narodzinach Henia były dla niej bardzo trudne.

- Wydaje mi się, że byłam gotowa na nieprzespane noce i te dwanaście kup dziennie. Nastawiłam się bojowo do walki ze zmęczeniem, kupiłam kosz na pieluchy, laktator, wszystko było pod kontrolą. A tu nagle na sali porodowej oprócz dziecka urodziła się również mama – zupełnie nowa osoba, z nowymi potrzebami, emocjami i oczywiście poczuciem, że nie do końca ma do nich prawo, że powinna zachować je dla siebie – wyznała Żebrowska.

Ola Żebrowska wspomniała też o zjawisku „matrescence”, czyli stopniowego dojrzewania do roli matki.

- Uwielbiam dzieci, jestem najstarszą siostrą z ośmiorga rodzeństwa i kocham być mamą, ale ciąża, poród i połóg nie były tym, czego oczekiwałam. W ciele i psychice kobiety zachodzą wówczas ogromne, przytłaczające zmiany. Tymczasem wszyscy dookoła zastanawiają się, po której teściowej dziecko ma takie duże uszy – powiedziała Ola Żebrowska.

Jej zdaniem większość młodych mam, oprócz radości z nowo narodzonego dziecka przeżywa też negatywne emocje: niepokój, samotność czy rozczarowanie.

- Podobnie jak w latach nastoletnich, w trakcie ciąży też 'szaleje w nas burza hormonów', zmienia się nasza skóra, włosy, ciało. Ludzie są wyrozumiali wobec buntu czy zmian nastroju u nastolatków. Ale kiedy ta ogromna przemiana następuje w kobiecie, która staje się mamą, wszyscy dookoła oczekują, że zadzieje się to z uśmiechem na jej twarzy. A przecież jest to nieprawdopodobnie wymagający czas, w którym tracisz kontrolę nad tym, jak się czujesz, wyglądasz, kim właściwie jesteś – dodała.