W ostatnich tygodniach mimo bardzo zaawansowanej ciąży Meghan Markle nie zwalniała tempa ani na chwilę. Błogosławiony stan wyjątkowo jej służył i jasne było, że chce wykorzystać czas pełnej dyspozycyjności na ile tylko się da. Księżna nie tylko towarzyszyła księciu Harry’emu w każdej z oficjalnych wizyt i skrupulatnie wywiązywała się z pełnienia książęcych honorów na każdym etapie ciąży, ale też zdecydowała się wziąć udział w kilkunastodniowej wyprawie do Australii, w trakcie której zresztą Pałac Buckingham podał dobrą nowinę do wiadomości publicznej.

Meghan Markle znów niechcący zdradziła płeć dziecka? "Czuję, że rośnie we mnie feministka"

Meghan Markle przerwała urlop macierzyński

Choć już jakiś czas temu mówiło się, że Markle przeszła na urlop macierzyński, by w spokoju i z dala od książęcych obowiązków oczekiwać pojawienia się na świecie maleństwa, wszystko wskazuje na to, że nie udało się wytrwać w tym postanowieniu i pozostać w spoczynku. Tym samym po raz kolejny złamała królewską tradycję. Mimo, że w trakcie obchodów Commonwealth Day w Londynie, które miały być zwieńczeniem jej pracy w błogosławionym stanie żartowała, że nadszedł czas na to, by wreszcie usiąść i oczekiwać narodzin dziecka, stało się inaczej.

Meghan Markle oddała cześć ofiarom ataku terrorystycznego

Kilka tygodni przed rozwiązaniem księżna zdecydowała się przerwać urlop macierzyński. Miała jednak poważny powód: wraz z księciem Harrym zjawiła się przed budynkiem Wysokiej Komisji Nowej Zelandii w Londynie by oddać hołd ofiarom zamachu terrorystycznego w Christchurch. Na miejscu złożyła kwiaty i wpisała się do księgi kondolencyjnej.

Meghan Markle - kiedy urodzi?

Co ciekawe księżna oddała hołd ofiarom nie tylko poprzez swoją obecność, ale także pewien detal stylizacji: odwiedzając Londyn postanowiła założyć kolczyki, które sprezentowała jej premier pogrążonego w żałobie kraju, Jacinda Andern. Dodatkowo, mimo iż pierwotne założenie było inne, księżna zdecydowała się nie tylko na spotkania z organizacjami, którym patronuje, ale także udział w uroczystościach z udziałem mediów. Prawdopodobnie to ostatni moment przed rozwiązaniem, gdy ma ku temu okazję. Ciąża jest już bardzo zaawansowana – choć pałac Kensington nie wydał w tej sprawie oficjalnego oświadczenia prawie pewne jest, że kolejny następca tronu pojawi się na świecie w połowie kwietnia.