Meghan Markle w depresji?

Podczas gdy cały świat żyje chrzcinami Archiego, w królewskiej rodzinie nie wszystko wygląda tak kolorowo... Przynajmniej rzekomo. Amerykański tabloid "Globe" donosi jakoby Meghan Markle miała poważne problemy ze zdrowiem psychicznym...  Zdaniem "Globe"  księżna Sussex jest w w fatalnym stanie i najchętniej nie wychodziłaby z łóżka. Powodem ma być depresja poporodowa. Gazeta powołuję się na swoje źródło w pałacu, według którego stan Meghan jest naprawdę poważny. Księżna jest podobno bardzo płaczliwa i emocjonalnie rozchwiana, a problemy zajada słodyczami. Podobno książę Harry postanowił namówić Meghan na terapię, by pomóc jej poradzić sobie z nową rzeczywistością po urodzeniu synka.

W każdej historii jest ziarenko prawdy, jednak nie ukrywamy, że ciężko nam uwierzyć w doniesienia o depresji Meghan... Patrząc na jej ostatnie zdjęcia, wydaje się, że księżna ma się całkiem dobrze. A co Wy o tym sądzicie?

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

@meghanmarkle_official

A post shared by Meghan Markle  (@meghanmarkle_official) on Jul 6, 2019 at 12:56pm PDT