Marek Kondrat o braku tolerancji w Polsce

Marek Kondrat parę lat temu wyprowadził się z Polski i unikał mediów. W weekend postanowił jednak udzielić wywiadu dla Gazety Wyborczej, w którym żalił się na brak akceptacji i poprawności politycznej w ojczyźnie. Marek Kondrat skomentował, że kładzie nadzieję w młodzieży. Aktor uważa, że Polska w dużej mierze tkwi w „piwnicy” nietolerancji i nie może z niej wyjść. Swoje opinie na temat polskiego narodu zawarł w metaforze:

To rzeczy znane, ale pozwalają zrozumieć, co się dzisiaj dzieje w naszej piwnicy. Z piwnicznego okienka wynurzył się łeb narodu, ale tułów wciąż pozostał w piwnicy. Zablokował się i nie chce wyjść. Ci otwarci, lepiej wyedukowani chcą być częścią świata, ale co zrobić z tamtymi? - powiedział Marek Kondrat w Gazecie Wyborczej

Marek Kondrat o wyborach prezydenckich 2020

Marek Konrad specjalnie na wybory wrócił do kraju i oddał swój głos w Polsce. Zwierzył się, że możliwość głosowania daje mu poczucie wolności i decyzyjności. Jak sam przyznaje, choć nie mieszka już w ojczyźnie, to nadal płaci tu podatki i odwiedza kraj, którego losy nigdy nie będą mu obojętne.

Nie jestem obywatelem hiszpańskim, lecz polskim i wszystkie podatki płacę w Polsce. Teraz na wybory wracam do kraju. Dzisiaj zajmuję się swoim życiem, ale wciąż zachowuję prawo wyboru jako jedno z podstawowych. To, jaka będzie moja ojczyzna, nie jest mi obojętne – wyznał "Gazecie Wyborczej" Marek Kondrat

przeczytaj również: Andrzej Duda chce zmian w konstytucji: "Zakaz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe"

Marek Kondrat pokazuje swoje wsparcie dla społeczności LGBT

Marek Kondrat raptem trzy tygodnie temu opublikował fotografię, na której idzie z 2-letnią córką pod tęczową flagą. To proste, aczkolwiek wymowne, zdjęcie było wyrazem wsparcia dla społeczności LGBT w trakcie miesiąca dumy, czyli czerwca.