Jennifer Lopez i zielona suknia Versace

Uszyta z jedwabnego szyfonu z motywem tropikalnych liści, z nieprzyzwoicie głębokim dekoltem sięgającym nie tylko do pępka, ale właściwie do wzgórka łonowego Jennifer Lopez, z ozdobną klamrą w tejże okolicy – tak w skrócie opisać można kreację J.Lo, która ponad 20 lat temu wywołała spore zamieszanie na 42. ceremonii rozdania nagród Grammy.

- To wspaniały przykład współdziałania mody, gwiazd i show-biznesu – pisała o zielonej sukni Jennifer Lopez dziennikarka modowa Lisa Armstrong, nadając jej w 2000 roku tytuł „Dress of the Year” i trzeba przyznać, że miała rację. Kreacja ta jest po dziś dzień doskonałym dowodem na to, jak ważny jest zewnętrzny wizerunek celebrytów, jaką może mieć siłę i jak jedna stylizacja może wpłynąć na karierę danej gwiazdy i rozwój danej marki. Zacznijmy więc od początku.

Jest jesień 1999 roku. Donatella Versace, która dwa lata wcześniej objęła stery w firmie po zamordowanym bracie Giannim Versace, otwiera swój kolejny pokaz. Z ciemności przełamanej neonowym niebieskim światłem wyłania się Amber Valetta – ulubiona modelka Versace. Idzie prężnym krokiem, a energii dodaje jej dyskotekowa muzyka w tle. Ma na sobie zieloną sukienkę z dekoltem do pępka, która nie pozostawia wiele miejsca wyobraźni…

 


To o tej kreacji przez najbliższe dni będzie huczał cały Mediolan. To również ta kreacja stanie się „wizytówką” wiosenno-letniej kolekcji Versace, którą na hipnotyzujących zdjęciach reklamowych Stevena Meisela zaprezentuje ponownie Amber Valetta. To ona wreszcie będzie czekała na swoje wielkie pięć minut na czerwonym dywanie, licząc że pojawi się gwiazda, która odważy się założyć TAKI dekolt i TAKI rozporek!

ZOBACZ TEŻ:

SUKIENKA - SZLAFROK W STYLU J.LO - ZOBACZ E-WYKRÓJ!

J.Lo i skandaliczna kreacja Grammy

- Versace i Jennifer należały do siebie. To było naprawdę naturalne połączenie – wspominała Andrea Lieberman, stylistka J.Lo. Co ciekawe sama Jennifer Lopez po latach zupełnie inaczej pamiętała „pierwsze spotkanie” z zieloną suknią zaprojektowaną przez Donatellę Versace. Z jej relacji wynika, że stylistka przygotowała kilka sukni na rozdanie nagród Grammy, ale tropikalna kreacja nie była wcale jej faworytką. To Jennifer Lopez zdecydowała o założeniu zielonej sukni Versace. Gdy ja zobaczyła, po prostu wiedziała, że musi ją założyć!

Zobacz także:

Photo: Getty Images

- Szłam po czerwonym dywanie i czułam się jak energia. Jakby wszystko zaczęło się poruszać – mówiła kilka lat temu w rozmowie z Entertainment Tonight, wspominając pamiętną noc nagród Grammy.

Jennifer Lopez miała na sobie suknię, którą spinała jedna ozdobna broszka, niemalże całkowicie odsłaniając dekolt i wspaniałe nogi gwiazdy. Wyglądała jak szlafrok założony na nagie ciało. W rzeczywistości jednak J. Lo miała na sobie kilka par obcisłych majtek kąpielowych, które „ukształtowały” odpowiednio dolne części, a poły sukni odsłaniające dekolt przyklejone były specjalną, mocną taśmą do ciała, by odsłoniły zbyt wiele…

- Co się dzieje? – pytała zaskoczona Jennifer Lopez swojego ówczesnego chłopaka Puff Daddy’ego. – To moja sukienka zaczęła żyć własnym życiem, a ja tego nie wiedziałam – dodawała. Dla Jennifer Lopez to była tylko sukienka, dla wszystkich wokół właśnie stawała się THAT DRESS!

Nie tylko zebrani na rozdaniu nagród Grammy dziennikarze i fotoreporterzy zwrócili uwagę na spektakularną kreację J. Lo. David Duchovny, który pojawił się wówczas na scenie, by wręczyć Jennifer Lopez nagrodę dla najlepszego albumu R&B, tak skomentował stylizację gwiazdy:

- Jestem pewien, że po raz pierwszy od pięciu lub sześciu lat nikt na mnie nie patrzy!

 

PRZECZYTAJ TEŻ:

ZIELONA SUKIENKA MA MOC! - ZOBACZ E-WYKROJE!

Jennifer Lopez i wyszukiwarka Google'a

Rzeczywiście na J.Lo, a właściwie na jej zieloną suknię, patrzył cały świat! 642 917 – tyle razy sukienka Jennifer Lopez z rozdania nagród Grammy wyszukiwana była w Google’u w ciągu zaledwie doby od pojawienia się gwiazdy na czerwonym dywanie! Przez kilka kolejnych tygodni mówiono o niej wszędzie – w świecie mody i show-biznesu, w programach telewizyjnych i popularnych „night shows”, w radiu, gazetach, telewizji oraz oczywiście w internecie.

- To była ładna sukienka. Nie miałam pojęcia, że to będzie tak wielka sprawa – twierdziła Jennifer Lopez, zaskoczona szaleństwem, które wywołała jej kreacja.

Tymczasem media szybko zdecydowały, że zielona suknia J.Lo najbardziej znaną kreacją w historii domu mody Versace od czasów małej czarnej Elizabeth Hurley. Natomiast Donatella Versace przyznała po pewnym czasie, że zielona suknia i moment, w którym Jennifer Lopez pojawiła się w niej na czerwonym dywanie były punktem zwrotnym w jej karierze. Sprawiły, że media przekonały się do jej pracy.

- Jen Lo uczyniła z przezroczystego, zielonego materiału Donatelli Versace ogólnokrajowe wezwanie do broni – pisał magazyn Vibe, zaskoczony „efektem WOW”, który wywołała Jennifer Lopez.

Czy to sama suknia, czy niesamowita energia między kreacją a J.Lo wywołały taki „efekt WOW”? Moim zdaniem zdecydowanie to drugie. Dowodem na to może być chociażby fakt, że dokładnie tę samą tropikalną suknię na początku grudnia 1999 roku na Met Galę założyła sama Donatella Versace, a Geri Halliwell przeszła się w niej po czerwonym dywanie na rozdaniu NRJ Music Awards w styczniu 2000 roku. Żadna z tych gwiazd nie wywołała jednak takiego zainteresowania mediów, co pamiętne wystąpienie Jennifer Lopez.

Warto jednak dodać, że suknia J.Lo miała wpływ nie tylko na rozwój marki Versace, która w ciągu jednej doby trafiła do mainstreamu. To dzięki tej zielonej sukni Jennifer Lopez stała się jedną z najbardziej pożądanych przez reklamodawców gwiazd show-biznesu. Posypały się nowe kontrakty reklamowe i atrakcyjne propozycje zawodowe, a każda marka modowa marzyła o tym, by J.Lo wybrała jej kreację na kolejne wielkie wyjście!

Co ciekawe, tropikalna, wyzywająca i hipnotyzująca suknia J.Lo przeszła nie tylko do historii mody. Stała się również kamieniem milowym w rozwoju Google’a! W 2015 prezes Google Eric Schmidt przyznał, że to kreacja Jennifer Lopez z nagród Grammy przyczyniła się do stworzenia Grafiki Google. Po pamiętnym wieczorze sukienkę J.Lo wyszukiwał cały świat, ale chciał nie tyle o niej przeczytać, co po prostu ją zobaczyć! W odpowiedzi na to nowe internetowe zjawisko Google zaczął pracować nad stworzeniem wyszukiwarki obrazkowej.


- W tamtym czasie było to najpopularniejsze zapytanie, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Jednak nie mieliśmy odpowiedniego mechanizmu, który odpowiednio zaspokoiłby potrzeby wyszukujących – oni po prostu chcieli widzieć J.Lo w tej sukience – mówił prezes Google, Eric Schmidt.

Dziś wyszukiwarka graficzna Google’a to podstawa i zna ją niemal każdy użytkownik internetu.

ZOBACZ TEŻ:

Najsłynniejsza suknia wszech czasów

- Wiele marek może twierdzić, że wpłynęły na modę – w sposób trwały lub efemeryczny, znaczący lub nie. Ale niewiele z nich może powiedzieć, że zmieniło kulturę – pisał Alexander Fury – dziennikarz i krytyk modowy Financial Times, analizując wpływ tropikalnej sukni Jennfer Lopez na rozwój technologii, show-biznesu czy marketingu.

Z jego opinią zgadza się wielu innych ekspertów, a także mainstream. Dowodem na to może być chociażby specjalna ankieta przeprowadzona na łamach Daily Telegraph w 2008 roku. Zielona suknia Versace z rozdania nagród Grammy zajęła 5. miejsce w rankingu NAJBARDZIEJ KULTOWYCH KREACJI Z CZERWONEGO DYWANU!

Photo: East News

TROPIKALNE SUKIENKI - ZOBACZ E-WYKROJE!

 

Jennifer Lopez i jej boskie ciało na wybiegu Versace

Wiele osób do dziś uważa, że kreacja, którą pod koniec lutego 2000 roku zaprezentowała na Grammy J.Lo była jednak z największych momentów początku tysiąclecia! Możemy z tym polemizować, ale jedno jest pewne – dla Donatelli Versace i jej domu mody było to wydarzenie nie do przecenienia!

Z tego też powodu słynna włoska projektantka dwie dekady później zaprosiła na swój pokaz Jennifer Lopez. Starsza o dwadzieścia lat J.Lo pojawiła się na wybiegu w roli modelki, prezentując na sobie nową wersję tropikalnej sukni. Zielona suknia Versace, a może sama J.Lo, ponownie okazała swoją moc! Media na całym świecie ponownie rozpisywały się na temat kreacji zaprojektowanej przez Donatellę Versace oraz wspaniałej figury Jennifer Lopez.

Photo: East News

Zielona suknia w tropikalne wzory będąca gwiazdą kolekcji Wiosna-Lato 2020 stała się topowym projektem marki!

- To było niesamowite! Świat zareagował tak samo: oszalał na punkcie sukienki Versace Jungle Print - mówiła sama Donatella Versace, zdradzając, że tysiące osób loguje się do sklepów internetowych, by kupić suknię za – bagatela – 35 tys. złotych!

Z pewnością wiele osób zainteresowanych kupnem sukni nie myślało o niej w kontekście użytkowym, a raczej inwestycyjnym. Tak jak przed laty zielona suknia Versace okazała się żyłą złota, tak i dziś jest czystym zyskiem.

Co dzieje się z oryginalną zieloną suknią J.Lo sprzed 20 lat? Cóż, posiada ją oczywiście Jennifer Lopez, ale kopia kreacji można także oglądać w Muzeum Grammy w Los Angeles.

ZOBACZ TEŻ: 5 sukni Marilyn Monroe, które uczyniły z niej boginię