Lara Gessler normalizuje karmienie piersią w miejscach publicznych

Lara Gessler odkąd zostałą mamą często dzieli się rodzinnymi kadrami w mediach społecznościowych. Niejednokrotnie gwiazda pokazuje, jak karmi córeczkę piersią w miejscach publicznych i w ten sposób normalizuje temat, który wciąż wzbudza społeczną dyskusję.

W rozmowie z serwisem Plejada.pl, Lara Gessler powiedziała, że nie ma problemu z karmieniem córeczki w miejscach publicznych, bo jest to naturalne i sama często to robi.

Karmię, gdziekolwiek moje dziecko tego potrzebuje. To nadrzędny cel. Tego nie można zaplanować. Gdy dziecko nagle potrzebuje jeść, to nie jest żadna dziwna czynność, to nie jest tak, jakby ktoś nagle zaczął golić nogi w knajpie. Dziecko nie ma możliwości jedzenia nożem i widelcem. Po to piersi są stworzone.

Gwiazda podkreśla, że nie rozumie kontrowersji wokół tego tematu. - "W świecie, w którym pokazuje się bardzo dużo golizny i to dużo bardziej rozerotyzowanej, dziwi mnie, że karmienie piersią, które jest w ogóle nieerotyczną czynnością, wzbudza taką dyskusję" - mówi Gessler. Jej zdaniem należy robić swoje, ale z wyczuciem.

Nie trzeba ostentacyjnie wyjmować biustu na środku knajpy. Ale też nie jestem za tym, żeby się z tym szczególnie kitrać i chować.

Lara Gessler to kolejna gwiazda, która pokazuje, że karmienie piersią jest rzeczą naturalną i żadna mama nie powinna się tego wstydzić i ukrywać po kątach czy toaletach. Chociaż niejednokrotnie słyszymy o przypadkach, kiedy mamy karmiące są wypraszane z autobusów czy restauracji.

Idźmy za przykładem Oli Żebrowskiej, Ani Starmach, Moniki Mrozowskiej czy Lary Gessler i z dumą karmijmy nasze maluchy.