Krystyna Janda w filmie "Maria Callas"

Film "Maria Callas” to fascynująca, pełna emocji historia, która powstała z niepublikowanych dotąd materiałów, prywatnych filmów, kręconych dyskretnie ujęć i z najszczerszych, intymnych wyznań. Maria Callas, najsłynniejsza diwa operowa, fascynująca kobieta spełniona na scenie, ale szukająca wielkiego uczucia w miłości. Uwięziona w burzliwym trójkącie miłosnym, kochająca jednego z najbogatszych mężczyzn na świecie, Aristotelisa Onasisa, z którym łączyło ją wielkie, namiętne uczucie, ale który wybierał między nią a piękną wdową po amerykańskim prezydencie, Jackie Kennedy. To historia o kobiecie, która była pełna sprzeczności: wrażliwa i bezwzględna, ambitna i pełna kompleksów, wykorzystująca innych i wykorzystywana.

W filmie "Maria Callas" będziemy mogli usłyszeć Krystynę Jandę, która przeczyta fragmenty dzienników i listów Marii Callas. Dziennikarz i krytyk teatralny Jakub Panek tak kiedyś napisał o Krystynie Jandzie:

Jest dla polskiej kultury tym, kim dla światowej opery była Maria Callas. Zjawiskiem! - czytamy

Krystyna Janda miała już okazję wcielić się w postać Marii Callas na deskach warszawskiego Teatru Powszechnego w 1997 roku w spektaklu „Maria Callas. Masterclass”, wyreżyserowanym przez Andrzeja Domalika. Sztuka cieszyła się ogromną popularnością, a Krystyna Janda tak mówiła o swojej bohaterce:

Co to była za KOBIETA! Co to był za POTWÓR! Co to było za ZJAWISKO! Co to była za WIELKOŚĆ! Tak trudno było mi się z Nią rozstawać. Tak była dla mnie ważna. Jeszcze Ją grałam, a już za Nią tęskniłam - wyznała Krystyna Janda