Kasia Nosowska promuje właśnie swoją najnowszą płytę "Basta". W wywiadzie udzielonym z tej okazji „Gazecie Wyborczej” artystka zauważyła, że z polskim społeczeństwem nie dzieje się najlepiej. Nosowska twierdzi, że Polacy na masową skalę uzależniają się od alkoholu. O tym zresztą traktuje jej piosenka „Ja pas”, w której Nosowska opowiada o życiu z alkoholikiem. Gwiazda przez lata związana była z muzykiem zespołu Hey, Pawłem Krawczykiem, który zmaga się z chorobą alkoholową. Teraz o problemie swojego partnera po raz kolejny głośno powiedziała w wywiadzie dla gazety:

„Ludzie nie chcą o tym mówić, wstydzą się. Niepotrzebnie. Alkoholizm nie jest nadmiarem zabawy, ale chorobą, wobec której człowiek staje się zupełnie bezbronny. To jak nowotwór, nie wystarczy o tym nie myśleć, żeby minęło. Rozumiem jednak, że ciężko się mówi o alkoholizmie w kraju, w którym jest on znakomitym sposobem na zarabianie pieniędzy przez państwo. Jest w tym jakaś nieskończona perfidia, że angażuje się tyle energii i środków w zakazywanie marihuany i jednocześnie bezczelnie serwuje się i promuje alkohol. Dosłownie wszędzie, nawet na stacjach benzynowych. To jest dramat.”

Kasia Nosowska przyznała też, że z jej obserwacji wynika, iż alkohol jest coraz większą zmorą wielu ludzi w Polsce. Używka te jest szczególnie obecna w środowisku artystycznym, w którym sama funkcjonuje od lat:

„Artyści piją dużo, ale w Polsce alkohol jest wszędzie. Nie ma środowisk od niego wolnych. Ludzie są coraz bardziej umęczeni rzeczywistością, zarzynają się w pracy, która nie sprawia im radości. Wieczorem, po przyjściu do domu, potrzebują się jakoś rozluźnić. Meczyk? No, nareszcie jakiś moment relaksu po całym dniu przykrości. Otworzę sobie też piwko, relaks będzie jeszcze głębszy. Wakacje? Jutro nie muszę wstawać do roboty, to mogę się napić…”

Nosowska nie bała się zauważyć też, że nawet w przestrzeni publicznej nie brakuje tzw. wysoko funkcjonujących alkoholików. Kim oni są?

„Widzę, że alkoholik to nie tylko ten bezdomny pan, który leży w rowie, więc dosłownie upadł nisko. Wszędzie widzę tzw. alkoholików wysoko funkcjonujących, ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że już mają ten problem, albo nie chcą się do niego przyznać. Tymczasem już przekroczyli granicę, zza której nie ma powrotu. Nie wrócą już do zwyczajnego, towarzyskiego picia. Znam wiele takich osób i często są to piękni ludzie z telewizji. Piosenkarze, aktorzy, eleganckie panie. Trudno się dziwić, że dla nich wszystkich jest to nieładny temat.”

Jak widać, Kasia Nosowska po raz kolejny pokazała odwagę i bezkompromisowość w mówieniu o tematach, które nie dla wszystkich są miłe czy przyjemne. Ciekawe, czy pójdą za nią kolejny artyści, którzy na co dzień też zmagają się z alkoholizmem – swoim lub swoich najbliższych?

Klip do utworu "Ja pas" obejrzycie poniżej: