Kasia Bujakiewicz o Ani Przybylskiej

Kasia Bujakiewicz i Ania Przybylska były bliskimi przyjaciółkami, odkąd poznały się na planie filmu "Rób swoje, ryzyko jest twoje" w 2002 roku. Połączył je podobny temperament i miłość do kina - aktorki spędzały razem mnóstwo czasu, zwłaszcza gdy Ania z mężem przeprowadzili się do Poznania, gdzie mieszka Bujakiewicz. Kasia Bujakiewicz nie udzielała żadnych wywiadów po śmierci Przybylskiej 3 lata temu, swoimi wspomnieniami podzieliła się dopiero z autorami biografii Anny Przybylskiej. Teraz Bujakiewicz w rozmowie z magazynem "Flesz" odniosła się do plotek na temat filmu biograficznego o życiu i karierze Przybylskiej. Jej zdaniem film nie powstanie - tym samym Bujakiewicz zaprzeczyła, jakoby miała zagrać w produkcji Radka Piwowarskiego. Bujakiewicz przyznała jednak, że film mógłby być udany, gdyby był oparty o książkę.

Nie mam z tym projektem nic wspólnego. Radek Piwowarski coś tam pisze, ale z tego, co wiem, jest mało prawdopodobne, że dojdzie do realizacji scenariusza. Ja jedynie zgodziłam się na wypowiedź do książki na temat Ani. 

Kasia Bujakiewicz wyznała też, że całe zamieszanie wokół Ani Przybylskiej i plotki, jakie w związku z tym powstają, nie podobałyby się jej przyjaciółce. Bujakiewicz wprost stwierdziła, że są osoby, które wykorzystując zmarłą aktorkę, chcą same się promować. Nie wiadomo jednak, kogo miała na myśli.

Uważam, że niestety w niektórych przypadkach sprawdza się to do lansowania na plecach Ani, co jest absolutnie w złym stylu. Ona była jedyna, wyjątkowa, niepowtarzalna. Po prostu była zaj***stą osobą.