Kasia Tusk chroni swoją prywatność
Kasia Tusk oddziela swoją działalność w sieci jako blogerki oraz życie prywatne, które oprócz partnera dzieli teraz z córką. Do tej pory nie zdarzyło się, żeby fani Tusk mogli zobaczyć buzię dziecka. Influencerka publikuje tylko te zdjęcia, na których widać jej córkę z daleka lub od tyłu. Raz pozwoliła sobie tylko zdradzić więcej informacji o rodzinie podczas pobytu córki w szpitalu. Ten dramatyczny dla każdej mamy moment, Kasia postanowiła wykorzystać w szczytnym celu, by wesprzeć zbiórkę dla chorych dzieci.
"W takim miejscu naprawdę sporo myśli się o dzieciach i ich mamach, które poznały druzgocącą diagnozę i musiały zaakceptowac fakt, że szpital stanie się ich drugim domem na długi czas. Nie lubię dzielić się prywatnymi historiami, ale mój instynkt podpowiada mi, że ten post wzbudzi większe zainteresowanie niż kubek z kawą na marmurowym blacie i postanowiłam to cynicznie wykorzystać i przekuć ludzką ciekawość w coś dobrego", opublikowała wpis Kasia Tusk.
Zobacz też: Córka Kasi Tusk trafiła do szpitala. Co się stało? Kasia Tusk zamieściła przejmujące zdjęcie
Kasia Tusk po raz pierwszy pokazała twarz dziecka
Aż w końcu obserwatorzy profilu Kasi Tusk, @makelifeeasier, doczekali się chwili, w której mogą zobaczyć jak wygląda córka znanej blogerki. Kasia Tusk zdecydowała się odsłonić rąbek tajemnicy - i to w dosłownym tego słowa znaczeniu!
Na zdjęciu, które wrzuciła do sieci, widzimy oczy córeczki Kasi, resztę zasłania puchaty słodki kombinezon. To wystarczyło, by pod zdjęciem pojawiło się tysiące entuzjastycznych komentarzy. Niektórzy uważają, że widać najwięcej podobieństwa do dziadka, Donalda Tuska:
"Córeczka skradła zdjęcie"
"Ale słodziak"
"Spojrzenie dojrzałe i rozmarzone jednocześnie"
"Ale rośnie! Niedługo będzie grała z dziadkiem w piłkę!"
