Zanim wejdziemy do wanny, zazwyczaj wlewamy do niej pieniący się płyn lub wsypujemy kryształki aromatycznej soli. Tymczasem są kosmetyki, które mogą uczynić kąpiel jeszcze przyjemniejszą, a sięgamy po nie dopiero wtedy, gdy siedzimy już w wodzie. Musujące tabletki na naszych oczach przekształcają wannę w minijacuzzi, bo rozpuszczając się, wytwarzają bąbelki masujące ciało. Jednocześnie zmieniają kolor wody i uwalniają swój aromat. Dzięki nim mamy wrażenie, że znalazłyśmy się w szmaragdowym morzu lub na łące pełnej mięty. Musujące tabletki nie tylko zmiękczają wodę. Usuwają z niej także toksyny oraz wygładzają skórę. Podobnie działają żelowe perełki, cieszące zmysły zapachami i kształtami.

Nawet najmilsza kąpiel nie powinna trwać zbyt długo. W przeciwnym razie może się przyczynić do przesuszenia skóry. Jeśli chcemy, żeby nas pobudziła, zanurzamy się w wodzie o temperaturze ok. 30 C na 10 minut. Szukając  odprężenia, wybieramy kąpiel cieplejszą o 7-8 stopni. Leżymy w niej przez 20 minut.