Joanna Kulig podbija zagraniczne media

Joanna Kulig ma za sobą wyjątkowo udany rok. Rola w nagrodzonej Złotą Palmą w Cannes "Zimnej wojnie" przyniosła jej międzynarodową sławę, a kariera aktorki nabrała rozpędu. Amerykański "Vogue" napisał niedawno, że rok 2019 będzie należał właśnie do niej. Ale biorąc pod uwagę nagrody i wyróżnienia, można śmiało powiedzieć, że dobiegający końca 2018 rok był dla Joanny Kulig równie łaskawy. Najlepszym podsumowaniem jej dokonań jest Europejska Nagroda Filmowa (EFA) dla najlepszej aktorki, którą otrzymała w ubiegłą sobotę wraz z Pawłem Pawlikowskim, który odebrał statuetkę dla najlepszego europejskiego reżysera oraz europejskiego Filmu Roku. Wcześniej Joanna Kulig zdobyła też główną nagrodę dla najlepszej aktorki podczas Festiwalu Filmowego El Gouna, a jej talent dostrzeżono również za oceanem, gdzie podobno podpisała już kontrakt z agencją CAA (tą samą, do której należy wiele amerykańskich gwiazd, m.in. Brad Pitt). Do pełni szczęścia brakuje jeszcze jedynie nominacji do Oscara. Póki co polska aktorka jest typowana do najważniejszej nagrody filmowej przez polskie i zagraniczne media (jej nominację obstawia m.in. magazyn "The Playlist" czy amerykański "Vogue").

Joanna Kulig zachwyca w "Vanity Fair"

Po sukcesie "Zimnej wojny" Joanną Kulig zainteresowały się również zagraniczne media. Najpierw był wywiad w brytyjskim "Vogue", później sesja we francuskim "Elle", które wyróżniło aktorkę zamieszczając jej zdjęcie na okładce. W samych superlatywach rozpisuje się o Joannie Kulig dziennikarka amerykańskiego "Vogue'a", Chloe Schama, która napisała, że "Zimna wojna" przekracza wszystkie bariery językowe. 

- Nawet jeśli zignorujesz napisy w tym filmie, jego emocje zostaną przekazane przez jej zmysłowy, przeszywający śpiew. Występ Kulig jest tak mocny, że w sprawiedliwym świecie dostałaby oscarową nominację dla najlepszej aktorki - napisała Chloe Schama na łamach "Vogue'a".

Teraz Joanna Kulig pochwaliła się na swoim Instagramie kolejnym wyjątkowym edytorialem. Aktorka wzięła udział w sesji zdjęciowej dla "Vanity Fair". Efektem współpracy jest zmysłowe, czarno-białe zdjęcie, które wywołało prawdziwą falę entuzjazmu. I trudno się dziwić - naszym zdaniem to jedna z najpiękniejszych dotąd sesji zdjęciowych Joanny Kulig. Jak wam się podoba to zdjęcie?