Kontrowersyjny wpis Cieleckiej

Magdalena Cielecka znana jest ze swojego zaangażowania w sprawy społeczne. Nierzadko zabiera też głos w kwestiach polityki. Co powiedziała tym razem? Wszystko zaczęło się od postu w mediach społecznościowych. Magdalena Cielecka zamieściła na swoim Instagramie kontrowersyjne zdjęcie z pomnikiem smoleńskim. Aktorka zrobiła sobie selfie na tle pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Kluczowy był jednak podpis pod zdjęciem. "Ktoś wie co to za schody?" - pyta pod zdjęciem Cielecka.

Burza komentarzy pod zdjęciem Cieleckiej

Wpis Cieleckiej wywołał lawinę komentarzy wśród internautów, nie zabrakło ostrej krytyki pod adresem aktorki. "Jesteś żałosnym tworem telewizji!" - tak zdjęcie skomentował jeden z internautów. Niektóre z komentarzy przekroczyły jednak wszelkie granice przyzwoitości... Wśród komentarzy pojawiły się m.in takie głosy:

"Co te KODziarstwo lewackie, UBywatele, Sthury i cała ta czerwona komunistyczna hołota wyprawiała, to się normalnemu, przyzwoitymi człowiekowi w głowie nie mieści. Niestety, ktoś bez kręgosłupa społecznego nie wie co to szacunek..."

"Wymaga Pani szacunku, a sama co prezentuje? Won do Izraela! (...) Won, psy!"

Do akcji wkroczyły również prawicowe media. Wpolityce.pl nazwało zachowanie Magdaleny Cieleckiej "żałosnym" i "żenadą". Portal niezalezna.pl - "głupawym hejtem aktorki znanej głównie z odtwarzania komicznych ról na KODziarskich zlotach".

My od komentarza zdjęcia Pani Magdaleny się powstrzymamy. Jesteśmy jednak zdania, że wolność słowa i wyrażania opinii nie daje prawa, by wylewać na człowieka aż taką falę hejtu. Co Wy o tym sądzicie?