Iga Świątek wygrała w finale WTA w Adelajdzie

Iga Świątek w pięknym stylu wygrała dwa sety 6:2, 6:2 w finale z Belindą Bencić. Polka rozegrała cały turniej bez straty seta. Iga Świątek pokazała dzisiaj naprawdę swoją świetną formę już od pierwszego serwisu.

Podczas części oficjalnej, podczas której finalistkom wręczano statuetki i kwiaty, Belinda Bencić pogratulowała naszej młodej zawodniczce i życzyła dla niej i całego zespołu dalszych sukcesów.

Iga Świątek odbierając trofeum w Adelajdzie wzruszonym głosem powiedziała, że przemówienia są dla niej najtrudniejszą częścią imprezy.

Gratulacje dla Belindy. Mam nadzieję, że będziemy spotykały się w finałach w kolejnych latach. Uwielbiam grać tutaj w Australii, kocham to miejsce. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że możemy tutaj być.

Iga Świątek wygrała finał w Adelajdzie: podziękowała Polakom za wsparcie

Wystąpienie Igi Świątek spotkało się z wielkim aplauzem wśród australijskiej publiczności, wśród której było bardzo dużo Polaków. Ich obecność tenisistka doceniła podziękowaniami w języku polskim:

Bardzo dziękuję, kompletnie nie spodziewałam się tego, że będzie tyle Polaków. Mimo tego, że jestem na drugim końcu świata, czuję się jak u siebie. 

Szczególnie rozbawiło wszystkich, w jaki sposób Świątek zwróciła się do sponsorów: "Jestem jeszcze młoda, to dla mnie coś nowego. Dzięki wam czuję się bezpiecznie."

Gratulujemy Idze Świątek wspaniałego zwycięstwa!