Ewa Chodakowska nie wytrzymała

Ewa Chodakowska na swoim profilu na Facebooku w mocnych słowach wypowiedziała się na temat zbiórek charytatywnych. To odpowiedź trenerki na zarzuty jednej z Internautek, która zarzuciła jej, że za mało pomaga chorym dzieciom.

Ewa Chodakowska ma pani miliony a ciężko choremu dziecku pomoc wpłacić! Pani by się wstydziła! A ludzie biedniejsi wpłacają bardziej niż pani widzę! Nie ma pani dzieci to pani tego nie rozumie jak dziecko może umrzeć! - zacytowała wpis na swoim profilu Ewa Chodakowska

Te słowa bardzo dotknęły Ewę Chodakowską, dlatego postanowiła odpowiedzieć na stawiane jej zarzuty. Trenerka słusznie zauważyła, że nie można mieć pretensji do jednej osoby, że nie pomaga, bo to państwo powinno zagwarantować pomoc chorym i potrzebującym. Pomoc innych ludzi zawsze powinna być dobrowolna i nie można od konkretnej osoby oczekiwać, że wyleczy świat z cierpienia.

Mam się wstydzić? Czego? Oczekuje Pani ode mnie, żebym rozdała swoje pieniądze? Pokryła koszty leczenia? Ilu osób Pani Moniko? Dla ilu osób wystarczy? 10? 15? co dalej? Ma Pani pretensje do jednej i konkretnej osoby? Czy to aby nie państwo przede wszystkim powinno pomagać w takich sytuacjach? Bo ja ze swojej strony robię tyle ile mogę... Czy Pani jest świadoma swoich oczekiwań wobec mnie? - napisała dalej Ewa Chodakowska

Ewa Chodakowska napisała, że takimi zachowaniami jak ten przypadek, ludzie zniechęcają innych do niesienia pomocy:

Ten post wrzucam jako przykład podłości drugiego człowieka w obliczu chęci niesienia pomocy...Nie będę pisać o braku kultury i taktu, ale oczekuje świadomości.. rozsądku..odnalezienia się w realiach...Zniechęca Pani otocznie!! - dodała Ewa Chodakowska

Trenerka zwróciła uwagę na fakt, że wiele osób medialnych zrezygnowało z udostępniania zbiórek charytatywnych w obawie przed hejtem właśnie "takich ludzi"

Ewa Chodakowska jednak nie zniechęca się i mówi, że dalej będzie wspierała akcje charytatywne.