Elżbieta Zającówna w latach 90. występowała w serialu "Matki, żony i kochanki". Była u szczytu kariery, kochała ją cała Polska. W nowym stuleciu powoli zaczęła się wycofywać. W 2008 roku zagrała małą rolę w serialu "Na kocią łapę", a po niej na wiele lat zniknęła. Co się z nią działo?
Elżbieta Zającówna w latach 90. i 2000. - role, życie prywatne i choroba
Elżbieta Zającówna od razu po zakończeniu studiów aktorskich zaczęła intensywną pracę w zawodzie. W latach 80. wystąpiła w kilku kultowych produkcjach - "Vabank", "Seksmisja", czy "CK Dezerterzy". W 1996 roku otrzymała rolę Hanki Trzebuchowskiej w serialu "Matki, żony i kochanki". Z Gabrielą Kownacką, Małgorzatą Potocką i Anną Romantowską zagrały przyjaciółki, których przygody do dziś wspominamy z lekkim rozrzewnieniem. Dobra passa aktorki trwała jeszcze kilka lat. Od 7 listopada 1999 do końca 2000 roku prowadziła w Polsacie teleturniej "Sekrety rodzinne", a na zmianę z Piotrem Zeltem także program "Najzabawniejsze zwierzęta świata".
Jednocześnie, Elżbieta Zającówna zawsze chroniła swoją prywatność i chciała być na świeczniku. Na początku lat 90. wyszła za mąż za Krzysztofa Jaroszyńskiego, cenionego reżysera i satyryka. Para doczekała się córki Gabrieli, a sama aktorka, zamiast bywać na ścianach i imprezach branżowych, skupiła na prowadzeniu domu.
W związku znanej pary nie zawsze układało dobrze. W mediach pojawiały się doniesienia o romansach męża aktorki, a także o tym, że nie angażuje się w życie rodzinne. Małżeństwo udało się uratować. W momencie, gdy przeżywali kryzys, Krzysztof Jaroszyński uległ groźnemu wypadkowi. Zderzył się z TIR-em. "28 lipca, kilka minut po 10 rano, otrzymałem drugie życie" - stwierdził po zdarzeniu satyryk. Wielkim wsparciem w trudnej chwili była dla niego oczywiście żona.
Kilka lat po wypadku męża aktorka wycofała się na długi czas z życia w blasku fleszy. Choroba Von Willebranda (powodująca problemy m.in. z krzepliwością krwi), na którą cierpiała od lat zaczęła coraz bardziej zaczęła dawać się jej we znaki.
Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze. Zmieniło się moje podejście do zawodu. Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie - przyznała Elżbieta Zającówna w jednym z wywiadów.
Elżbieta Zającówna obecnie. Jak dziś wygląda i czym się zajmuje? Kim jest córka Zającówny, Gabriela Jaroszyńska?
Obecnie Elżbieta Zającówna, pomimo nieuleczalnej choroby, stara się żyć szczęśliwie. Zagrała w komedii romantycznej "Szczęścia chodzą parami", której premiera przewidywana jest na jesień tego roku. Poza aktorstwem, pracuje również we własnej spółce producenckiej "Gabi" (od imienia córki) i ma jeszcze jedno, równie ważne zajęcie. Od czerwca 2010 roku pełni funkcję wiceprezeski Fundacji Polsat.
Najnowsze zdjęcia Zającówny pochodzą z sierpnia 2021 roku. Aktorka pojawiła się wtedy na promocji książki "Półprzewodnik po Polsce. 100 miejsc, 100 osobistych historii", której autorem jest jej mąż, Krzysztof Jaroszyński. Para pozowała do zdjęć córką. Gabriela Jaroszyńska ma 30 lat i wiele sukcesów na koncie. Była tancerką i choreografką (pracowała m.in. w szkole Egurroli), a obecnie pracuje jako specjalistka od marketingu w jednej z popularniejszych firm produkujących gry komputerowe - CD Projekt Red.
Najnowsze zdjęcia Elżbiety Zającówny, także te z córką i mężem, znajdziecie w naszej galerii pod artykułem.
CZYTAJ TAKŻE:
