Shadow roots: jak wygląda?

Shadow roots to koloryzacja, która polega na pofarbowaniu włosów u nasady na kolor maksymalnie zbliżony do naszego naturalnego odcienia lub nieco od niego ciemniejszy, a następnie rozjaśnienie niższych pasm. Prawdopodobnie niektóre z Was już zaczęły się zastanawiać, czym w takim razie shadow roots różni się od klasycznego ombre?

Shadow roots jest nieco innym sposobem koloryzacji. Ciemna góra i jasny, mocno kontrastujący dół nie łącza się ze sobą za pomocą delikatnego przejścia, ale raczej nadkładają się na siebie, tworząc warstwy sprawiające wrażenie trójwymiaru. Efekt przypomina „kontrolowany odrost”, który można opisać jako coś w połowie drogi między ombre a balejażem. Dzięki tej koloryzacji nie tylko wyglądasz świetnie, ale też możesz znacznie przedłużyć czas między jedną a drugą wizytą u fryzjera.

Shadow roots: efekty

Zakamuflowanie odrostów nie jest jedyną zaletą koloryzacji shadow roots. Ciemna góra nie tylko optycznie wyszczupla twarz, ale też podkreśla spojrzenie i wzmacnia oprawę oczu. Jaśniejsze końce za to rozświetlają naszą cerę, odmładzają ją i dodają blasku.

Zanim pofarbujesz włosy, zadbaj o ich kondycję:

Możesz być też pewna, że shadow roots będzie wyglądało niezwykle zjawiskowo w upięciu. Włosy związane w luźnego koka lub warkocz dadzą ciekawy efekt nieco łagodniejszego przejścia między kontrastującymi odcieniami. Spinając je do góry, zostaw przy twarzy nieco więcej jaśniejszych pasemek, aby dodać sobie blasku.

Ciekawym pomysłem może być też połączenie shadow roots z inną modną koloryzacją, czyli money piece. Jasne pasemka pozostawione przy twarzy są bardzo modnym i nowoczesnym sposobem na nadanie swojej fryzurze oryginalności. Świetnie prezentują się zwłaszcza w połączeniu z przedziałkiem na środku.

Shadow roots: co musisz wiedzieć

Zanim zdecydujesz się na koloryzację polegającą na łączeniu ze sobą różnych kolorów, koniecznie upewnij się, jak skomponować je ze sobą. Ogólna zasada głosi, że należy łączyć chłodne odcienie brązu lub ciemnego blondu, z chłodnymi odcieniami jaśniejszych tonów i odwrotnie – ciepłe brązy z ciepłymi blondami.

Zobacz także:

Kolejną rzeczą, na jaką powinnaś zwrócić uwagę, jest stan Twoich włosów. Pamiętaj, że każda ingerencja w ich strukturę może skutkować obniżeniem kondycji, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi rozjaśniacz. Aby zminimalizować ryzyko spalenia włosów, koniecznie zadbaj o nie jeszcze przed zabiegiem.

Dobre nawyki, o których musisz pamiętać to:

Nie zapominaj o tych nawykach również po koloryzacji, a Twoje włosy będą nie tylko przepięknie pofarbowane, ale też zdrowe i lśniące.

Jak dbać o shadow roots?

Choć shadow roots nie wymaga częstych poprawek, nie oznacza to, że możemy pozwolić naszej fryzurze żyć jej własnym życiem. Szczególnie w przypadku włosów wpadających w chłodne odcienie, niezbędna może okazać się filetowa płukanka, która pozwoli nam zniwelować żółte tony pojawiające się na blondzie. Powinny mieć ją w swojej łazience zwłaszcza te z nas, których końce wymagały intensywnego rozjaśnienia.

Istnieje też prosty sposób na odświeżenie koloru, który pokrywa nasadę Twoich włosów, bez ryzyka zafarbowania jasnych końców. Wystarczy, że zagotujesz dwie łyżki kory dębu w szklance wody, a następnie zostawisz powstałą w ten sposób płukankę do przestygnięcia. Na blond końce nałóż bogatą w oleje odżywkę, która ochroni je przed złapaniem koloru. Następnie niewielkimi partiami nałóż płukankę na skórę głowy, tak jak robisz to w przypadku wcierki. Całość spłucz letnią wodą po 15 minutach. Ta mikstura nie tylko błyskawicznie odświeży Twój kolor, ale też dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym korzystnie wpłynie na kondycję skóry głowy.