Do dziennikarki BBC, Yaldy Hakim, w programie na żywo zadzwonił rzecznik talibów. Zapytała go o przyszłość kobiet

Yalda Hakim prowadziła program na żywo w stacji BBC, gdy nagle zadzwonił jej telefon. Dziennikarka zareagowała błyskawicznie i włączyła głośnik, by widzowie mogli słyszeć rozmowę z rzecznikiem talibów, Suhailem Shaheenem. Jej pytania dotyczyły planów talibów wobec afgańskich kobiet. Hakim pytała go m.in. czy kobiety będą miały dostęp do edukacji i czy będą mogły pracować. Odpowiedź rzecznika talibów była zaskakująca.

"Linia polityczna jest taka, że kobiety mają mieć dostęp do edukacji i do pracy", wytłumaczył. Dodał jednak, że kobiety powinny nosić hidżaby. Zapytany o to, czy wobec nieposłuszeństwa stosowane będą kary cielesne, odpowiedział niepokojąco wymijająco: "Nie mogę tego teraz stwierdzić. To zależy od sądów". Co obudziło wątpliwości co do szczerości wypowiedzi rzecznika talibów. Shaheen zapewnił też, że "mieszkańcy Afganistanu są bezpieczni, a sami talibowie czekają na pokojowe przekazanie władzy".

Komentatorzy sytuacji w Afganistanie zgodnie potwierdzają, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie powtórka z przejęcia władzy w Afganistanie przez talibów w latach 90., kiedy to kobietom zostały ograniczone prawa, a na ludności stosowane były surowe kary: od amputacji po kamieniowanie za najmniejsze nieposłuszeństwa.

Kim jest Yalda Hakim?

Cały wywiad dziennikarki BBC z rzecznikiem talibów trwał prawie pół godziny (w całości można go zobaczyć tu: https://www.bbc.com/news/av/world-asia-58220305). Yalda Hakim za błyskawiczną reakcję i odważny wywiad zbiera wielkie pochwały od środowiska dziennikarskiego, podkreślając, że na taki moment czeka każdy dziennikarz. Yalda Hakim zapracowała na niego wieloletnią pracą jako reporterka stacji BBC i korespondentka z Afganistanu. Co ciekawe, rodzina Hakim w latach 80. uciekła z Afganistanu przed talibami.