Miss Universe pokazała rozstępy

Rozanna Purcell jest modelką i laureatką Miss Universe Irlandii z 2010 roku. Rozanna zyskała popularność w mediach społecznościowych za sprawą naturalnych zdjęć, które publikuje na swoim Instagramie. Nie są to poprawione zdjęcia w Photoshopie, na których wygląda idealnie. Wręcz przeciwnie, była Miss Universe pokazuje na nich swoje niedoskonałości, a dokładnie rozstępy.

Miss Universe nie wstydzi się swoich rozstępów

Gdy większość stara się za wszelką cenę pokazywać na Instagramie idealne ciało, to modelka Rozanna Purcell postanowiła pokazać swoje prawdziwe ciało, z wszystkimi jego niedoskonałościami. Rozanna zamieszcza zdjęcia, na których widać liczne rozstępy na nogach. "Rozstępy są normalne, wszyscy je mamy, duże lub małe. Są częścią mnie i znajdują się w różnych miejscach".

Była Miss Universe przyznała, że wcześniej rozstępy były dla niej powodem kompleksów, ale z wiekiem je zaakceptowała: "Nie mogłam przejść pewnie obok innych w bikini lub szortach. Myślałam wtedy, że pewnie wszyscy patrzą na moje rozstępy i cellulit."

Czy Rozanna ma zamiar walczyć ze swoimi niedoskonałościami? Jej odpowiedź, pełna humoru przypadła do gustu wielu kobietom, które doceniły szczerość modelki.

Nie mam czasu ani ochoty, by masować mój tyłek jakimś olejkiem przez 30 minut przed snem. Pewnie poślizgnęłabym się na podłodze. – dodała z humorem była Miss Universe

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

I remember the first time I noticed my stretch marks probably like 11 or 12, I was like i don't remember my cat scratching me . A few months of noticing more and more I was like this is so cool I have all these reptile markings no one else has & showing them off .As i grew up, went to secondary I realised it was something I shouldn't think was so cool or show, no one in magazines had them I never noticed them on anyone else, it was not normal or considered beautiful. Even now it’s rare you see an unedited photo in a magazine I'm like how is that girls butt so smooth . It hasn't been until now the past two years I can confidently walk passed someone in a bikini or shorts and not cringe inside thinking that they're probably looking at all my stretch marks and cellulite. Maybe it's age( most likely) but you realise if someone is doing that they're 1. A nob 2. A nob. Stretch marks are normal, we all have them, big or small they're part of me & they're here to stay! Ps. Got a few replies on stories early like you know what you need to do to get rid of them ”x, y&z” sorry babes I don't have time or the dedication to massage my but in some super oil for 30 mins before bed sure I’d slip out onto the floor #stretchmarks #mybodyismine

Post udostępniony przez ROZ PURCELL (@rozannapurcell) Gru 27, 2018 o 12:36 PST