Nicola Coughlan z serialu Netflixa "Bridgertonowie": Nowa nadzieja kina?
Nicola Coughlan dopiero zaczyna wielką karierę, ale nie oznacza to, że rola w netfliksowym hicie jest jej debiutem. „Bridgertonowie” to też nie pierwszy serial, który zawiązuje Nicoli Coughlan gorset. Aktorka zagrała również Hannah Dalton w innym serialu kostiumowym, „Harlots”, który zakończył się po trzech sezonach. Obecnie Nicola Coughlan gra szybko mówiącą i pełną niepokoju Clare Devlin w „Derry Girls”. Serial czeka na produkcję czwartego sezonu. Pierwsze trzy można obejrzeć na Netflixie.
Co jeszcze powinniśmy wiedzieć o młodej, debiutującej aktorce, która nazywana jest nadzieją kina?
Nicola Coughlan z serialu Netflixa "Bridgertonowie": dziewczyna z Irlandii, aktorka zawodowa
Gwiazda pochodzi z Galway w Irlandii. Żartowała kiedyś: „Na pewno jestem dziewczyną z Galway. Czasami kłamię i mówię ludziom, że Ed Sheeran napisał o mnie piosenkę „Galway Girl”, a czasami oni mi wierzą i wtedy robi się naprawdę niezręcznie".
Gwiazda "Bridgertonów" pobierała nauki w The Oxford School of Drama i Birmingham School of Acting. Oprócz edukacji teatralnej, gwiazda "Bridgertów" studiowała język angielski i cywilizację klasyczną na National University of Ireland w jej rodzinnym Galway.
Nicola Coughlan z serialu Netflixa "Bridgertonowie": 34-latka o twarzy nastolatki
Coughlan chętnie obsadzana jest w produkcjach dla nastoletniego widza, mimo że 9 stycznia skończyła 34 lata. Aktorka świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że nie wygląda na swój wiek. W wywiadzie dla The Guardian powiedziała, że chociaż nie wie na pewno, jaki jest klucz do jej młodzieńczego wyglądu, podejrzewa, że odpowiedzialne za niego są dwie rzeczy: genetyka i ... prosecco. „Po pierwsze moja mama wygląda bardzo młodo jak na swój wiek”, przyznaje i dodaje, że "alkohol to środek konserwujący, a ja uwielbiam prosecco, więc… może to to?"
Młodzieńczego uroku gwieździe dodają też włosy w ognistym kolorze. Mało kto wie, ale rudy, to jednak nie jest jej naturalny kolor włosów. Nicola Coughlan jest blondynką - tą wiadomością podzieliła się na Twitterze.
„Nie zdawałam sobie sprawy, że ludzie myślą, że to moje prawdziwe włosy do tego stopnia, że kierowca na planie widział mnie kiedyś bez nich 4 miesiące po rozpoczęciu filmowania i zapytał, czy to mój pierwszy dzień w pracy”
Nicola Coughlan z serialu Netflixa "Bridgertonowie": królowa zakulisowych zdjęć
Nicola Coughlan to gwiazda na miarę czasów - jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej zabawne, naturalne zdjęcia i nagrania zbierają tysiące lajków, czym zyskała już sobie miano "królowej zdjęć zakulisowych". A to nie jedyny tytuł, którym została obdarzona dzięki swojej aktywności w sieci. Młoda aktorka jest też zaangażowaną aktywistką. Aktorka przyznała w The Guardian, że w 2015 roku chodziła od drzwi do drzwi, próbując nakłonić ludzi do głosowania w irlandzkim referendum. Jest także orędowniczką praw kobiet i bierze udział w protestach dotyczących równouprawnienia, LGBT, ruchu Black Lives Matter po walkę z HIV.
Zobacz także:
Nicola Coughlan z serialu Netflixa "Bridgertonowie": w imię ciałopozytywności
W eseju zatytułowanym „Critics, Judge Me for My Work in Derry Girls and on the Stage, Not on My Body” napisanym dla The Guardian, Coughlan przywołała wypowiedź jednego z krytyków, który dwukrotnie nazwał ją „grubą” zamiast skupiać się na jej roli. Napisała wtedy: „Wiem, że nie jestem w tym sama. Kobiety w mojej branży są poddawane ciągłej krytyce ze względu na wygląd. To rodzaj kontroli nad kobietami. Choć wiem, że ten temat dotyczy również mężczyzn - dostałam od nich wiele wiadomości".
„Jestem przede wszystkim aktorką. To jest dla mnie najważniejsze. Jeśli gram baletnicę lub gimnastyczkę olimpijską, być może będę musiała schudnąć. Jeśli gram zapaśniczkę sumo, być może będę musiała przybrać na wadze. Jeśli jest to istotne w scenariuszu, to ma to też dla mnie znaczenie w pracy przy budowaniu roli."
