"Bo to grzech" - nowy serial HBO porusza przemilczany temat
W obliczu wszechobecnej pandemii wydaje się, że nic nie może stać się nam bliższe niż historie opowiadające o zbliżonej rzeczywistości. Nowy serial HBO, „Bo to grzech”, autorstwa Russela T. Daviesa jest opowieścią trzech gejów: Ritchie’ego, Roscoe’a i Colina, którym przychodzi zmierzyć się nie tylko z szeptami nietolerancji, ale przede wszystkim z wszechobecną pandemią wirusa AIDS. Czy chłopcom uda się pokonać niekonsekwencje wzlotów i upadków?
Lata 80., Londyn. Na pierwszym planie dramatycznego serialu „Bo to grzech” zobaczymy trójkę gejów, którzy w pewnym momencie życia spotykają się na swoich drogach. Chłopcy postanawiają razem unieść brzemię nietolerancji, z którym spotykają się na co dzień. Gdy cały świat opanowuje pandemia wirusa AIDS, bohaterowie zostają poddani prawdziwej próbie. Czy ich chęć zmiany świata i pragnienie kochania przetrwa godziny przemilczanego dotąd kryzysu? Sami jesteśmy tego ciekawi. Musimy przyznać jednak, że zapowiada się naprawdę gorąco.
Zobacz też: „Malcolm i Marie”: szykuje się najgorętsza premiera sezonu od Netflix. Kiedy premiera?
"Bo to grzech" - historia o miłości w kryzysie AIDS
Autorem scenariusza nowego serialu jest Russel T. Davies, który w swojej karierze stworzył już wiele produkcji, m.in. „Doktor Who”, „Skandal w angielskim stylu” czy „Rok za rokiem”, który wraz z Nicolą Shindler przejął także stery w roli producenta wykonawczego. Reżyserem historii został Peter Hoar. Co o najnowszym serialu mówią jego twórcy?
Serial "Bo to grzech" przedstawia bardzo brytyjską historię, ale epidemia AIDS była globalnym wydarzeniem. Jestem przekonana, że przedstawiona w nim poruszająca historia miłości, przyjaźni, wzlotów i upadków w tym okresie naszej historii, z udziałem ciekawych i wielowymiarowych bohaterów, wzbudzi żywe zainteresowanie widzów. W rolach głównych zobaczymy młodych, charyzmatycznych aktorów, a typowa dla Rusella wciągająca narracja sprawi, że będziemy na zmianę śmiać się i płakać. Jestem bardzo dumna, że serial "Bo to grzech" zrealizowany we współpracy ze spółką all3media będzie pokazywany w wielu krajach na całym świecie. – mówi Nicole Shindler.
W rolach głównych „Bo to nie grzech” wystąpią: wokalista Years & Years Olly Alexander, Omari Douglas oraz Callum Scott Howells. W innych rolach zobaczymy także m.in. Nathaniela Curtisa, Keeley’a Hawesa, Shauna Dooley’a i Neila Patricka Harrisa. Młoda obsada to świetna zapowiedź dla prawdziwie obiecującej produkcji. HBO zapowiada premierę „Bo to nie grzech” na 23 stycznia 2021 roku. Tego dnia na platformę zostaną dodane wszystkie odcinki nowej serii.
Ludzie często chowają w sobie małe anegdotki i wielkie opowieści, przelotne romanse i różnorakich ludzi. Niektórzy z nich zostają w nas na zawsze, inni odchodzą w niepamięć – czy przyjaźń chłopców przetrwa pandemiczną burzę? Czekamy z niecierpliwością!
Zobacz też: Będzie nowy sezon „Seksu w wielkim mieście”? Kultowy serial doczekał się kontynuacji
