Aborcja w Polsce: rząd odpowiada na decyzję Trybunału Konstytucyjnego

W czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny zaostrzył przepisy antyaborcyjne. Sędziowie orzekli, że przerywanie ciąży z powodu ciężkich uszkodzeń płodu jest niezgodne z konstytucją. Jak czytamy w uzasadnieniu tej decyzji, „życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę”. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego podważa dotychczasową ustawę o aborcji z 1993 roku, nazywaną tzw. „kompromisem aborcyjnym” z 1993. Dopuszczała ona możliwość usunięcia ciąży z trzech powodów: w sytuacji, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, gdy zagraża życiu lub zdrowiu kobiety oraz gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Orzeczenie TK oznacza w praktyce niemal całkowity zakaz aborcji w Polsce, gdzie większość przypadków przerywania ciąży była wykonywana właśnie na podstawie stwierdzonych wad płodu.

Aborcja w Polsce: będzie nowelizacja przepisów

Rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stwarza nową sytuację polityczną w Polsce. Zapowiedziała, że rząd powoła specjalną komisję, która w ciągu kilku tygodni przedstawi nowelizację przepisów. Pojawiła się też zapowiedź poszerzenia programu „Za życiem”, który zdaniem rzeczniczki PiS ma zapewnić opiekę każdemu dziecko rodzącemu się z poważną chorobą lub wadami.

- Oznacza to, że państwo musi zapewnić odpowiednią opiekę matkom i dzieciom, które będą przychodzić na świat w związku z tym orzeczeniem – czytamy w orzeczeniu. – Nasi polityczni przeciwnicy posługują się fake newsami, obelgami i grają na emocjach kobiet. My chcemy podejść do sprawy poważnie i z emparią. Żadna kobieta i dziecko nie zostanie pozostawione bez pomocy – zapewnia rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska.

Czego można się spodziewać po nowelizacji przepisów o aborcji?

Póki co, nie ma żadnych konkretnych informacji na temat planowanych form pomocy dla dzieci z wrodzonymi wadami i ciężkimi chorobami, ani dla ich rodziców. Dotychczasowy system pomocy jest niewydolny i niewystarczający. Przedstawiciele rządu nie zajęli też żadnego stanowiska w sprawie chorób płodu, które doprowadzają do zgonu tuż po porodzie, ani do tematu wymuszonych porodów martwych dzieci. Nikt z przedstawicieli rządu nie komentuje też kwestii egzekwowania nowego prawa i penalizacji kobiet dokonujących aborcji nielegalnie, a także lekarzy podejmujących decyzję o usunięciu ciąży.

Zobacz też: Aborcja nie była ich wymysłem i kaprysem. Wstrząsające historie kobiet, które zderzyły się z brakiem zrozumienia i pomocy

Aborcja w Polsce: masowe protesty i reakcje mediów na decyzję TK

Po wczorajszym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, w całej Polsce rozpoczęły się masowe protesty. W Warszawie protestujący najpierw udali się pod siedzibę Trybunału Konstytucyjnego, a następnie pod siedzibę PiS przy ulicy Nowogrodzkiej. Późnym wieczorem protest przeniósł się pod dom Jarosława Kaczyńskiego. Na miejsce przyjechała policja, blokując przejście. Doszło do przepychanek z policją, na końcu doszło do użycia gazu.

Zobacz też: Tłumy wściekłych kobiet pod Trybunałem Konstytucyjnym. Trwają protesty

Decyzja TK w sprawie ustawy aborcyjnej została szeroko skomentowana przez zagraniczne media i międzynarodowe organizacje. Amnesty International, Human Rights Watch i Centrum praw reprodukcyjnych wydały wspólne oświadczenie, w którym wskazują, że zniesienie praw reprodukcyjnych nastąpiło po serii wcześniejszych prób i zmianach osłabiających niezależność Trybunału Konstytucyjnego. Czołowe media, m.in. BBC i „The New York Times” podkreślają, że dotychczasowe prawo aborcyjne w Polsce i tak było jednym z najsurowszych w Europie, a wyrok Trybunału Konstytucyjnego oznacza praktycznie całkowity zakaz przerywania ciąży w naszym kraju.

Zobacz także:

Zobacz też: Jak przyłączyć się do strajku kobiet? Nie musisz wychodzić z domu!