Ania Lewandowska nie lubi się nudzić. Ta superaktywna dziewczyna dwa miesiące temu urodziła drugą córkę, a już startuje z nowym challengem dla swoich fanów. Niedawno wydała też własnego e-booka o tym, jak umiejętnie relaksować się w domowym zaciszu oraz książkę z przepisami na zdrowe słodycze. Czy ciasto z batata może być smaczne? Jak wygląda dieta małej Klary? I czym jest "tort Roberta"? Na te i inne pytania Ania odpowiedziała w trakcie wywiadu dla Gala.pl.

Anna Lewandowska o diecie swojej rodziny

Nie jest niczym zaskakującym, że Ania dba o to, by jej bliscy zdrowo się odżywiali. Jak przyznała, nie musi specjalnie odwodzić starszej córki od jedzenia słodyczy, gdyż Klara nie jest ich zagorzałą fanką:

Moja Klarka jest zdecydowanie mięsno-rybna. Wcale nie lubi słodyczy. Po mamie lubi brownie, natomiast nie wszystkie słodkości je. Klara wychowuje się w zdrowych zasadach, u nas nie ma pszenicy czy białego cukru - wyznała Ania.

Lewandowska opowiedziała też o tym, czy łatwo jest zamienić klasyczne słodycze na te w zdrowszej wersji:

To zdecydowanie nie będzie proste: wiadomo, że inaczej smakuje słodki baton ze sklepu, a inaczej tzw. zdrowa słodycz. (...) Dla mojego męża na przykład baton ze sklepu jest za słodki, kiedy jesteśmy w restauracji, dla Roberta desery też często są po prostu za słodkie - podkreśliła.

Życie codzienne Anny Lewandowskiej

Czy Ania ma czas na relaks? Jak sama przyznaje, wychowując dwójkę małych dzieci, nie ma zbyt wielu chwil wolnych. Okazuje się, że dla najpopularniejszej polskiej trenerki odpoczynkiem są... kolejne wyzwania:

Przy dwójce małych dzieci ledwo mam czas na 3-minutowy prysznic. Nie oglądam filmów, zasypiam po trzech minutach. Aktualnie czytam o psychologii dziecka. (...)  Dla mnie relaks to kontakt z moimi odbiorcami w social mediach. Kocham robić challenge, prowadzić live'y. Godzina potu, razem z kamerą i moją przyjaciółką. To jest dla mnie relaks. - wyznała. Ja sama się zmieniłam, odkąd dziewczynki są na świecie, a obie nasze córeczki są oczkami w głowie mojego męża - zdradziła nam.

Zobacz także:

Cały wywiad z Anią Lewandowską możecie obejrzeć poniżej: