„American Honey” to szalone love story w reżyserii jednej z najciekawszych reżyserek współczesnego kina, nominowanej do Oscara i wielokrotnie nagradzanej w Cannes Andrei Arnold („Fish Tank”).

18.letnia Star (debiutująca na ekranie Sasha Lane) o niczym bardziej nie marzy niż o wyrwaniu się z małego miasteczka, gdzie mieszka z ojczymem i młodszym rodzeństwem. Po kolejnej domowej kłótni porzuca dotychczasowe życie i dołącza do przypadkowo spotkanej grupy rówieśników, którzy wspólnie krążą po Ameryce. Łączy ich poszukiwanie przygody i łatwych pieniędzy. Włóczęga jest ich codziennością, motele ich domem, a życie – niekończącą się zabawą w rytmie popularnych hitów. Przewodzi im Crystal (Riley Keough, pamiętna z głównej roli w serialu „The Girlfriend Experience”), decydująca o tym, kto zostanie przyjęty do grupy, a kto z niej wyrzucony. Jej najbliższy współpracownik – Jake (Shia LaBeouf) – bierze Star pod swoje skrzydła. Ich wspólne przygody na granicy prawa wkrótce przeradzają się w fascynację i uczucie, które zostanie wystawione na próbę.

Ten film podbił serca publiczności na festiwalu w Cannes, a przez wielu krytyków do samego końca był typowany do Złotej Palmy. Ostatecznie „American Honey” otrzymał Nagrodę Jury z rąk Georga Millera. Reżyserka stworzyła współczesną opowieść inspirowaną autentycznymi historiami. Polecamy Wam serdecznie!