„Najpiękniejsza babcia na świecie”

65-letnia Yazemeenah Rossi została okrzyknięta „najpiękniejszą babcią na świecie” - modelka mimo wieku nie zwalnia tempa i wciąż inspiruje tysiące kobiet. Pochodząca z Francji babcia dwóch wnucząt karierę w modelingu rozpoczęła w wieku 28 lat, a naprawdę głośno zrobiło się o niej za sprawą kampanii Marks&Spencer, w której wystąpiła w 2012 roku. Mimo to, Yazemeenah przyznaje, że jako seniorka czuje się dużo szczęśliwsza, niż przed laty. W rozmowie z Katarzyną Jaroszyńską dla DDTVN zdradziła, skąd czerpie energię:

W tej chwili czuję się dużo szczęśliwsza, niż wtedy, kiedy byłam młodsza. Jestem dużo spokojniejsza. Mój wiek dał mi życiowe doświadczenia, a to pozwoliło mi doceniać to, co mam. (...) Mimo że pracuję w branży modowej, lubię siebie naturalną. Uważam, że im mniej kosmetyków, tym lepiej. Cały sekret tkwi w prostocie życia. Próbuje nam się wmówić, że powinniśmy robić to, używać tamtego, ale prawda jest taka, że nie musimy nic. Kiedy wyjmujesz z siebie stres wynikający z chęci przypodobania się, spełniania oczekiwań innych ludzi, rozkwitasz - mówi modelka.

Yazemeenah osiągnęła wiele pomimo przeciwności, które napotkała na swojej drodze - jak sama zdradziła, wiele razy spotykała się z odrzuceniem przez agencje i domy mody ze względu na swój wiek. Dziś konto na Instagramie, na którym motywuje kobiety do pokochania siebie, liczy niemal 320 obserwujących.

Jaki jest sekret Yazemeenah Rossi?

Choć jak sama twierdzi, jej wygląd to wynik samoakceptacji i pewności siebie, Yazemeenah podzieliła się sposobami na pielęgnację ciała i zachowanie zdrowia. Aby być w dobrej formie, modelka odżywia się zdrowo i ekologicznie, a także regularnie uprawia jogę. W jej jadłospisie nie może zabraknąć awokado, ryb i mięsa, ale tylko organicznego. W rozmowie z „Sunday Times” opowiedziała o tym, jak dba o ciało. Przepis jest banalnie prosty a produkty z pewnością znajdziemy w kuchni:

Biorę olej i stosuję go na całe ciało: nakładam olej z pestek winogron na włosy, a raz w tygodniu przecieram skórę oliwą z oliwek i drobnym cukrem. Nie robię nic ponad to.