5 rodzajów związków, które nie mają szansy na przetrwanie

Finanse są istotne, nie oszukujmy się. Często sytuacja, w której ona zarabia więcej niż on, lub np. tylko on jest jedynym żywicielem rodziny bywają powodem do kłótni. Ona jest typem wydającym, a on najchętniej chowałby pieniądze pod materacem? Jeśli brakuje rozmowy o tzw. "kasie" nawet w przypadku tak małych rzeczy jak codzienne zakupy spożywcze (nie wspominając już o wspólnym kredycie), tykająca bomba niezadowolenia u jednego lub dwojga partnerów w końcu może wybuchnąć. 

Sytuacja, w której ty troszczysz się o drugą osobę bardziej niż ona o ciebie staje się w miarę upływu czasu mocno frustrująca. Albo vice versa. W obu wypadkach brak w takim związku równowagi. Ma mocno chwiejne fundamenty. Jedna strona do czegoś dąży, a druga chce się wycofać. Na dłuższą metę, bez rozmowy, a często i terapii - tak relacja ma małe szanse na happy end. 

Przy dwóch mocnych charakterach w związku będzie mocno iskrzyć i nie ma w tym nic złego. Warto jednak pamiętać o ważnej sprawie, jaką jest kompromis. Nie zawsze musi być po twojemu, a i on czasem musi znaleźć złoty środek. Uparte dążenie do swoich racji może sprawić, że z iskrzącego związku zostanie tylko popiół. 

Nie chodzi oczywiście o to, żebyście zawsze wszystko robili razem, ale ułamek wspólnych zainteresowań naprawdę procentuje. Jeśli on kocha kolarstwo wyczynowe, a ty wolisz pochodzić na jogę - to też nic straconego. Nauczcie się szanować własne pasje i miejcie dla siebie wyrozumiałość, kiedy poświęcacie na nie swój czas. A po rowerowej wycieczce czy sesji Hatha jogi pójdzie wspólnie do kina czy ugotujcie w domu coś smacznego. Spędzanie wspólnie czasu jest szalenie istotne.