DIY do pokoju: na czym polega?

Ozdoby pokoju DIY to wszystkie wykonane albo przerobione przez nas samodzielnie (lub częściowo samodzielnie) przedmioty, które służą upiększeniu wnętrza. Dekoracje do pokoju DIY nadają pomieszczeniu indywidualny charakter, ponieważ nawet kiedy nie pochodzą z zakamarków naszego własnego umysłu, lecz wykonując je korzystamy z kreatywności innych, to co powstanie, zawsze jest oryginalne i niepowtarzalne.

Nie do przecenienia jest również wartość samego procesu twórczego. Zwykle tworząc ozdoby DIY do pokoju czy innego wnętrza, doskonale się relaksujemy – malowanie, klejenie czy majsterkowanie narzędziami w wyniku którego otrzymujemy ciekawy przedmiot to doskonała zabawa. Jeśli stanie się naszą pasją, wkrótce odkryjemy, że samodzielnie można zrobić niemal wszystko.

DIY do pokoju: stolik nocny z drewnianej skrzynki

Stolik nocny z drewnianej skrzynki może być niezwykle efektowny. Choć wydawać by się mogło, że ozdoby do pokoju DIY ze skrzynek dobrze prezentują się tylko w zestawieniu z meblami prostymi, w surowym stylu skandynawskim, to w rzeczywistości dzięki odpowiedniemu doborowi nóżek oraz farb, możemy sprawić, że dopasujemy taki stolik do każdego wnętrza. Co będzie nam potrzebne do jego wykonania?

  • drewniana skrzynka, najlepiej oszlifowana, ale nie pomalowana,
  • 4 nóżki odpowiedniego kształtu i długości,
  • farba lub lakierobejca, względnie wosk czy olej – w zależności od tego, jaki efekt końcowy chcemy uzyskać,
  • wkręty do drewna,
  • wiertarka, wkrętarka.

Nóżki mocujemy do krótszych boków skrzynek, nawiercając je wcześniej tak, żeby łatwiej było połączyć elementy wkrętami. Pamiętajmy o odpowiednim doborze nóżek - gotowy stolik nocny powinien pasować do pozostałych elementów wyposażenia sypialni. Jeśli potrzebna nam szafka w stylu glamour, wybierzmy nóżki stylizowane, w kształcie lwich łap czy po prostu odpowiednio gięte. Kiedy chcemy stolik nocny w wersji minimalistycznej – nogi niech będą niskie i kwadratowe, a jeżeli nawiązujemy do peerelowskich mebli na wysoki połysk – obłe, nieco zwężane ku dołowi i długie na około 30 cm.

Po złączeniu elementów wkrętami, pozostaje nam stolik pomalować. Tu znowu najbardziej istotne jest aranżacyjne dopasowanie. Stolik z surowego drewna możemy zaolejować, pomalować farbą kredową w jasnym kolorze i „postarzyć” woskiem o kontrastowej barwie, zabejcować i polakierować (lub zastosować lakierobejcę), a także wystylizować na vintage malując farbami akrylowymi w dwóch różnych odcieniach i stosując przecierki.

Gdy Twój stolik będzie już gotowy, nie zapomnij o stylowych dodatkach, które dodatkowo pomogą Ci ocieplić wnętrze. Przepiękne dekoracje znajdziesz w sklepie Kare Design, który bierze udział w Szaleństwie Zakupów. Tylko w ten weekend możecie zrobić zakupy z 20-procentowym rabatem. Wystarczy, że klikniecie w poniższy kupon. 

DIY do pokoju: duża zmiana małym kosztem czyli ściana w paski

Co zrobić, jeśli chcemy dokonać dużej zmiany w pomieszczeniu, ale budżet nie pozwala na remont? Albo odnawiany rok wcześniej pokój jakoś nam się znudził, a turkusowa ściana, która wydawała nam się tak piękna i wesoła zaczyna nieco przytłaczać zbyt dużą ilością koloru? Idealnym rozwiązaniem będzie pomalowanie jednej ze ścian w pionowe pasy. Zabieg ten odradzamy tylko w przypadku, kiedy nasz pokój jest wąski i wysoki – optycznie wydłużymy ściany, a tego chcemy przecież uniknąć. W takim przypadku przemyślmy pasy poziome. Niezależnie jednak od kierunku naszego wzoru, potrzebne nam będą:

Zobacz także:

  • dobrze kryjąca biała farba,
  • wąski wałek, pędzel,
  • taśma malarska.

Zanim chwycimy za pędzel, musimy odkurzyć ścianę usuwając z niej wszelkie pyły. Kolejno odmierzmy szerokość pasów tak, żeby ściana po pomalowaniu współgrała z całym wnętrzem. Zaznaczmy pasy taśmą malarską – ważne, żeby zachować pion. Fragmenty ściany przeznaczone do malowania warto przetrzeć szmatką zanurzoną w wodzie z delikatnym detergentem. Po wyschnięciu ściany, możemy przystąpić do malowania. Najczęściej czynność tę należy powtórzyć, w przypadku bardzo intensywnego koloru pierwotnego, nawet dwukrotnie, zachowując oczywiście wymagany odstęp czasowy pomiędzy malowaniami.

Kiedy ściana wyschnie całkowicie, wystarczy oderwać taśmę malarską i cieszyć się z owoców własnej pracy. Choć dekoracje DIY kojarzą się zwykle z rękodziełem, podziwiając rezultat naszych wysiłków, z pewnością zaliczymy metamorfozę własnego pokoju do tej kategorii - mimo użycia niewielkiej ilości farby, zmiana jest znacząca i efektowna.

Stylowo połączone ze sobą kolory wyglądać będą przepięknie w zestawieniu z marmurem, drewnem i ozdobnymi poduszkami. Aby osiągnąć ciekawy efekt, możesz pomieszać ze sobą gładkie poduszki w kolorze, który znajduje się na ścianie, z poduszkami w drobny wzór. Tego typu dekoracje znajdziesz w sklepie Miloo Home, który w ten weekend bierze udział w Szaleństwie Zakupów. Kliknij w poniższy kupon i odbierz 20 proc. rabatu. 

DIY do pokoju: washi tape czyli oklejanie na najwyższym poziomie

Washi tape jest japońską taśmą dekoracyjną wykonaną z delikatnego, półprzezroczystego papieru ryżowego. Jej ogromną zaletą, poza tym, że występuje w ogromnej ilości kolorów oraz wzorów, jest doskonały klej użyty do produkcji. Dobrze przywiera do niemal każdej powierzchni, a przy tym łatwo się odrywa nie niszcząc tego, co jest pod spodem. Na dodatek oderwaną taśmę można użyć po raz drugi (a nawet trzeci i czwarty). To dlatego washi tape, nadając się zarówno do trwałej zmiany, jak i do czasowej metamorfozy, stanowi doskonały materiał na proste DIY do pokoju.

Co zatem można okleić we wnętrzu tą świetną taśmą? Na przykład ramki zdjęć czy luster. Pięknie wyglądają różnokolorowe paski ponaklejane w poprzek szerokości ram, ale także jednokolorowe, lecz ozdobione wzorem – kwiatowym, typowo dalekowschodnim motywem, lub innym, nawiązującym do pozostałych sprzętów we wnętrzu.

Washi tape to również bardzo dobre rozwiązanie, jeśli chcemy zwykłe, „dorosłe” meble dostosować do pokoju dziecinnego. Taśmami można okleić ich krawędzie albo brzegi szuflad czy drzwiczek. Zaletą takiego rozwiązania jest szybka, łatwa i tania metamorfoza mebla, który może „rosnąć” wraz z dzieckiem, żeby na końcu stać się znowu tradycyjną komodą czy szafą.

DIY do pokoju: blacha ryflowana na ścianę

Jeśli szukamy inspiracji na dekoracje do pokoju młodzieżowego DIY, zastanówmy się nad wykorzystaniem nietypowych materiałów. Kiedy nasza latorośl nie zgadza się na „mieszczańskie” firanki, dywan czy romantyczne ramki do zdjęć, być może przypadnie jej do gustu industrialna ozdoba ściany z blachy ryflowanej?

Taki zabieg będzie przydatny jeśli chcemy nadać wnętrzu nieco charakteru, żeby nie było po prostu puste, lecz zyskało jakiś styl, ale także w sytuacji, kiedy trzeba zabezpieczyć ścianę przed zabrudzeniem (bo np. przechowujemy w pokoju rower, hulajnogę czy deskorolkę na wieszaku przymocowanym do ściany). Do wykonania takiej ozdoby potrzebować będziemy:

  • arkusza (lub arkuszy) blachy ryflowanej,
  • dobrego kleju do różnych powierzchni, w tym metalowych,
  • cienkich magnesów (doskonale sprawdzą się mocne, neodymowe).

Najpierw ustalamy miejsce montażu blachy, a następnie odpowiednio gęsto naklejamy na ścianę magnesy. Kolejno przykładamy do nich blachę, wyrównujemy tak, żeby zawieszona była prosto – i gotowe.

DIY do pokoju: lustrzana komoda w stylu glamour

Lustrzana komoda to kolejna propozycja DIY do pokoju młodzieżowego, która spodoba się każdej zwolenniczce stylu glamour. Dzięki kilku taflom lustra oraz paru zabiegom, możemy dokonać niezwykłej metamorfozy używanego, zwykłego mebla. Będziemy do niej potrzebować:

  • komodę,
  • farbę do pomalowania komody,
  • docięte na wymiar frontów szuflad kawałki lustra (jeśli komoda nie jest duża szklarz często dotnie lustra z resztek za naprawdę niewielkie pieniądze),
  • nowe gałki do szuflad (najlepiej po 2 na jedną szufladę, nawet jeśli wcześniej było inaczej). Doskonałe będą przezroczyste uchwyty imitujące szlifowany diament lub srebrne, połyskujące,
  • klej do luster,
  • mocny klej do zamocowania gałek.

Zaczynamy od przygotowania komody do malowania – oczyszczenia jej z powłok, wygładzenia, ewentualnego zaszpachlowania wgnieceń czy rys. Mebel malujemy albo przy użyciu wałka i pędzla, albo farbą w postaci spreyu. Ta ostatnia sprawdzi się doskonale, jeśli zdecydujemy się na bardzo efektowne połączenie srebrnego koloru korpusu mebla z lustrem frontów.

Po pomalowaniu mebla – fronty szuflad możemy pominąć w tych miejscach, w których będą zakrywać je lustrzane tafle – przystępujemy do przyklejania luster. Smarujemy ich powierzchnię klejem do luster i dociskamy do powierzchni frontów. Teraz należy odczekać zalecany przez producenta kleju czas, aż łączenie utrwali się odpowiednio.

Ostatnią czynnością jest przyklejenie uchwytów – odmierzamy odpowiednie odległości i mocnym klejem zespajamy gałki z lustrzanymi taflami. Piękny mebel jest gotowy do użytku. Teraz wystarczy już tylko ustawić na nim ulubione bibeloty! Stylowe ozdoby do wnętrz możesz kupić w ten weekend z 20% rabatem w sklepie Witek Home, który bierze udział w Szaleństwie Zakupów. Kliknij w poniższy kupon i odbierz zniżkę.