Nawiedzone domy i niewyjaśnione zaginięcia. 5 atrakcji turystycznych w Polsce, które mrożą krew w żyłach
Czasami zastanawiamy się, gdzie wybrać się na wycieczkę lub nawet na cały weekend. Najlepiej tam, gdzie można zobaczyć coś ciekawego. Bez wątpienia tych 5 miejsc spełnia te kryteria. To nawiedzone miejsca w Polsce. Pamiętajcie jednak, że są dobre tylko dla podróżujących o mocnych nerwach.

W tym artykule:
- Nawiedzone miejsca w Polsce. 5 miejsc, w których przeżyjesz horror na jawie
- Nawiedzone miejsca w Polsce: Pałac Satanistów w Pruszkowie
- Nawiedzone miejsca w Polsce: Kaplica Czaszek
- Nawiedzone miejsca w Polsce: Zamek w Ogrodzieńcu
- Nawiedzone miejsca w Polsce: Las w Witkowicach
- Nawiedzone miejsca w Polsce: Szpital psychiatryczny Zofiówka
Masz ochotę na podróż pełną emocji? Nie musisz od razu wybierać się do Rumunii czy do Meksyku. Równie przerażające lokalizacje mamy w naszym kraju. Okazuje się, że są nawiedzone miejsca w Polsce, które potrafią zmrozić krew w żyłach zwiedzającym. Jeżeli zatem jesteś miłośnikiem adrenaliny, koniecznie się tam udaj, tylko pamiętaj - są to miejsca wyłącznie dla fanów mocnych wrażeń.
Nawiedzone miejsca w Polsce. 5 miejsc, w których przeżyjesz horror na jawie
Gdy myślimy o nawiedzonych miejscach, do głowy przychodzą nam opuszczone kościoły we Włoszech, zamki w Rumunii czy przerażająca Wyspa Lalek w Meksyku. Mało kto przypuszcza jednak, że równie straszne miejsca znajdują się w Polsce.
Zobacz także:
Latające nożyczki, wypadające szuflady, jeżdżące fotele... Filmiki z domu tej pary mrożą krew w żyłach
Zjawiska paranormalne zawsze wzbudzają niepokój, ale też zainteresowanie. Nic więc dziwnego, że nagrania tej pary cieszą się dużą popularnością. Filmiki pokazują, że duchy w mieszkaniu tiktokerów potrafią zrobić prawdziwą demolkę.
Jeżeli nie jesteś fanem mocnych wrażeń, lepiej omijaj te lokalizacje szerokim łukiem. Już na samą myśl o nich przechodzą nas bowiem ciarki. Niemal w każdym województwie możemy znaleźć przerażające zabytki, ale tym 5 miejscom nic nie jest w stanie dorównać. One mrożą krew w żyłach.
Nawiedzone miejsca w Polsce: Pałac Satanistów w Pruszkowie
Ten pałac na początku pełnił funkcję szpitala. Miało to jednak miejsce przed I wojną światową. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w budynku została otwarta szkoła podstawowa. W czasie II wojny światowej mieścił się tu internat dla niemieckich dzieci, a następnie ponownie szkoła - do połowy lat 70. Potem budynek został opuszczony i od kilku lat nosi przydomek nawiedzonego. Można w nim znaleźć satanistyczne znaki, a nawet tron szatana.
Nawiedzone miejsca w Polsce: Kaplica Czaszek
Kaplica Czaszek to jedno z najbardziej obleganych turystycznie nawiedzonych miejsc w Polsce. Znajduje się w Kudowie-Zdroju. To kaplica, której ściany i sklepienie pokrywa ok. 3 tys. ciasno ułożonych czaszek i kości ludzkich - ofiar wojen oraz epidemii chorób zakaźnych. Również w krypcie pod kaplicą znajduje się około 30 tysięcy kości. Wszystkie szczątki zostały odkryte i wydobyte w XVIII wieku.
Nawiedzone miejsca w Polsce: Zamek w Ogrodzieńcu
Ogrodzieniec to miejscowość znajdująca się na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. To tam możemy odwiedzić ruiny zamku, który został wzniesiony na przełomie XIV i XV wieku. Wokół niego powstały mroczne legendy, a najstraszniejszą z nich jest ta o psie. Jego atrybutem jest trzymetrowy łańcuch, który słychać w nocy. Pies stoi na straży zamku, przez co - zdaniem okolicznych mieszkańców - nikt nie odważyłby się zbliżać do ruin po zmroku.
Nawiedzone miejsca w Polsce: Las w Witkowicach
Las witkowicki znajduje się pod Krakowem. Byłby zapewne jednym z wielu polskich borów, gdyby nie historia, która miała miejsce ponad 20 lat temu. Miejska legenda głosi, że wówczas w lesie zaginęło 9 studentów, którzy świętowali rozpoczęcie roku akademickiego. Brzmi jak fabuła amerykańskiego horroru? Choć do dziś nie wiadomo, czy to prawda, mówi się też, że właśnie w tym lesie wielu ludzi odebrało sobie życie. Jego zwiedzanie z pewnością jest zatem wyłącznie dla ludzi o mocnych nerwach.
Nawiedzone miejsca w Polsce: Szpital psychiatryczny Zofiówka
Szpitale psychiatryczne często budzą grozę. Ten jednak przeraża jak żaden inny. Został ufundowany przez Zofię Edelman, która sprzedała biżuterię, żeby było ją stać na wykupienie terenów pod budowę szpitala. W czasie II wojny światowej Niemcy zastrzelili tu ponad 100 osób. Pozostali pacjenci zostali wywiezieni do Treblinki. Nic więc dziwnego, że po wojnie budynek nie został zagospodarowany i uznawany jest za nawiedzony - niektórzy widzieli w nocy nawet postacie przechadzające się po jego korytarzach.
Zobacz także:
Mężczyzna, który przeżył śmierć kliniczną, zdradza, co zobaczył. To przerażające
Śmierć to jedno z najbardziej tajemniczych zjawisk na świecie. Dlatego wielu z nas się go obawia. Zastanawiamy się bowiem, co dzieje się po śmierci. Niektórzy ludzie jednak już to wiedzą. Ten mężczyzna przeżył śmierć kliniczną i zdradza, co zobaczył "po drugiej stronie".
Polecane
„Święta w tym roku były jak z Opowieści wigilijnej. Nawiedził mnie duch z przeszłości, o którym wolałbym zapomnieć”
„Przez 30 lat żyłem w przekonaniu, że ojciec mnie porzucił. Gdy poznałem prawdę, mój świat runął w jednej chwili”
„Żyłem pod pantoflem żony i zmieniałem się w starego grzyba. Gdy ja myłem okna, ona wyznawała miłość sąsiadowi”
„Gdy mąż porzucił mnie z 3 dzieci, nie rozpaczałam. Wykorzystałam okazję i zamieniłam rozwód w żyłę złota”
„Harowaliśmy w Irlandii, by zbudować nasz dom w Polsce i straciliśmy wszystko. Już sama nie wiem, komu mogę zaufać”
„Straciłam męża na wakacjach w Chorwacji po 8 latach związku. Sama sobie jestem winna, bo wybrałam nietypową atrakcję”
„Na samo wspomnienie tamtych wakacji, włos mi się jeży na głowie. Spaliśmy w nawiedzonym domu”
„Mój chłopak żył z pożyczek i jeszcze ciągnął ode mnie kasę. Nie dam mu więcej kredytu zaufania”
„Latami żyłem w białym małżeństwie, bo żona gardziła wspólnym łożem. Wszystko się zmieniło, gdy zyskałem kochankę”
„Mąż latami żył w cieniu władczego ojca. Gdy odkryłam sekret srogiego teścia, to mnie traktowano jak potwora”
„Nad morzem w Kołobrzegu zjadłam najdroższą zupę życia. W cenie było pyszne jedzenie i wspomnienie, które wraca co lato”
„Na emeryturze odkryłam, że nie muszę wyjeżdżać do Chorwacji, bo w Polsce czuję, że żyję. Kryzys obróciłam w szansę”
„Ja stałam w białej sukni i w welonie, a mój przyszły mąż w dresie. Powiedział jedno zdanie, które obrzydziło mi ślub”
„Dla męża nasze małżeństwo było transakcją. Myślał, że będzie żył jak pączek w maśle, ale kłamstwo ma krótkie nogi”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Restauracja Mezalians z Kołobrzegu wśród najpiękniejszych na świecie
Współpraca reklamowa
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa