„Łzy było każdego dnia”: Żona Janusza Korwina – Mikkiego o początkach macierzyństwa

Dominika Korwin-Mikke to trzecia żona kontrowersyjnego polityka. Para pobrała się w 2016 roku, kiedy Janusz Korwin-Mikke miał 72 lata, a Dominika 28. Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci- 10 letniej Nadziei i 8-letniego Karola. Żona założyciela partii KORWiN już wcześniej wypowiadała się na temat wychowania dzieci. W rozmowie z Wirtualną Polską, która ukazała się w 2020 roku, kobieta zdradziła, jakim ojcem jest jej partner. Okazuje się, że Janusz Korwin-Mikke popiera tradycyjny model wychowania i zachowuje się wobec dzieci dość surowo. Tym razem Dominika Korwin-Mikke została gościem w programie Maliny Błańskiej na kanale Youtube. Mama dwójki dzieci otwarcie powiedziała o początkach macierzyństwa. Przyznała, że po zostaniu rodzicem musiała wybierać między rodziną a karierą i możliwe że zbyt szybko urodziła dziecko. 

Skoro rodziłam w wieku 24 lat, ja miałam wrażenie, że byłam niedojrzała mimo wszystko. Nie byłam na to dobrze przygotowana, za wcześnie miałam dziecko. Ale można też postawić taka tezę, że tak naprawdę nie ma idealnego momentu na macierzyństwo. Trzeba dokonać takiego wyboru czy masz wcześniej dziecko i rezygnujesz z wielu rzeczy, które cię jeszcze mogą czekać (…) To jest ten odwieczny wybór praca czy kariera. Niestety tak jest, bo ciężko to pogodzić, dlatego zaczęłam mówić o dojrzałości, bo mam wrażenie, że nie byłam na to przygotowana  i nie byłam na tyle dojrzała - wyznała trzecia żona Janusza Korwina-Mikkego

Dominika Korwin-Mikke przyznała, że nie była przygotowana na macierzyństwo. Wiele rzeczy ją zaskoczyło. Jedną z nich było karmienie piersią, które okazało się być dużym problemem.
"Na coś takiego jest trudno się przygotować, bo oczywiście mama zawsze ci powie, że to są trudne momenty, trudne chwile, że macierzyństwo jest ciężkie, ale dopóki tego nie przeżyjesz to są puste słowa. To samo karmienie piersią. Ja w ogóle nie zdawałam sobie sprawy, że to może być jakikolwiek problem, a tak naprawdę dla mnie karmienie piersią to był niemalże drugi poród, bo był ból ogromny". 

Dominika Korwin Mikke o trudach macierzyństwa

W dalszej części rozmowy Dominika Korwin-Mikke opowiedziała o trudach macierzyństwa, z którymi zmagała się na początku. Niektóre z nich zostały z nią aż do dziś. Chociaż podkreśla, że nie miała depresji poporodowej, doświadczyła baby bluesa po każdym porodzie.

Łzy były od początku.  Czasami jest pytanie o coś „pierwszego” – pierwszą  miłość, pierwsze rozczarowanie, pierwsza wygrana. Tutaj tak nie jest, bo te łzy były pierwsze i mam wrażenie, że one cały czas mi towarzyszyły. One były pierwsze, jedyne i każdego dnia. Warto się do tego przyznać, bo kiedyś przeczytałam fajne zdanie w gazecie, że "trzeba skończyć z wmawianiem kobietom, że narodzenie dziecka, to jest najszczęśliwszy moment jej życia" bo często tak nie jest. Baby blues, depresja poporodowa. Ja tez nie jestem psychologiem, wiec tutaj nie zobowiązuję się do tego, żeby  państwu tłumaczyć te pojęcia, ale mniej więcej wiem co czułam i to się wpisuje - powiedziała w rozmowie z Maliną Błańską. 

Żona polityka sama wychowywała dwójkę dzieci. Przyznała, że przez to często towarzyszyło jej ciągłe zmęczenie psychiczne i fizyczne. „Zostanie matką to jest pomieszanie różnych uczuć w jednej chwili. Z jednej strony szczęście, euforia, nagle nowy człowiek powstał, to jest twoje dziecko. Ale jest strach, przerażenie, paraliż wręcz. Bezradność to już później, kiedy się okazuje, że nie dajesz rady, boisz się, że nie podołasz. Przerastają cię jakieś sytuacje, kiedy np. dziecko całą noc płacze - dodała Dominika Korwin-Mikke. 

Kim jest Dominika Korwin Mikke, trzecia żona Janusza Korwina Mikkego?

Dominika Korwin-Mikke jest trzecią żoną  polityka i założyciela partii KORWiN. Małżeństwo pary od początku budziło kontrowersje. Para poznała się, kiedy kobieta miała zaledwie 22 lata. Chociaż w tamtym czasie Korwin-Mikke był jeszcze w związku ze swoją poprzednią żoną, nowa wybranka polityka wyznała, że od razu między nimi zaiskrzyło. 

To było dość charakterystyczne. Przechodziłam obok niego takim ciasnym korytarzem i on wtedy do mnie powiedział: "Nie mogę oderwać oczu od pani oczu", na co ja mu odpowiedziałam: "To niech pan nie odrywa". No i się zaczęło – powiedziała Dominika Krowin-Mikke w w wywiadzie z Youtuberką Maliną Błańską. 

Para pobrała się w 2016 roku, kiedy polityk miał 72 lata, a Dominika 28. Kobieta mamą Nadziei została cztery lata wcześniej, w wieku 24 lat. Po dwóch latach żona polityka urodziła syna Karola.