Brett Kavanaugh sędzią Sądu Najwyższego USA

Amerykanki od dziś mają powody do obaw. Oskarżony o molestowanie seksualne sędzia federalny Brett Kavanaugh został  wczoraj wieczorem nominowany na sędziego Sądu Najwyższego USA. Amerykański Senat przegłosował wczoraj jego nominację stosunkiem 50 głosów za do 48 głosów przeciw. Co to oznacza? Przede wszystkim ryzyko wielu zmian, które będą uderzać w prawa kobiet, mniejszości narodowych i szeroko pojętą wolność dyskryminowanych środowisk. Od tej pory w dziewięcioosobowym amerykańskim Sądzie Najwyższym zasiadać będzie pięciu republikańskich sędziów o konserwatywnych, często radykalnych poglądach. Republikanie od tej pory mają zatem większość i będą mogli skutecznie forsować swoje poglądy.

Kobiety, mniejszości i środowiska LGBT mają powody do obaw

W amerykańskim systemie prawnym Sąd Najwyższy ma ogromny wpływ na kształtowanie prawa, zatem zmiana składu sędziowskiego ma duży wpływ na to jak zmieniać się będzie prawo w Stanach Zjednoczonych. Sąd Najwyższy decyduje m.in. o takich sprawach jak dopuszczalność zawierania związków małżeńskich przez osoby homoseksualne. Gdy w składzie sędziowskim większość to konserwatyści, środowiska LGBT, mniejszości narodowe czy kobiety mogą spodziewać się pogorszenia swojej sytuacji. Powstaje pytanie czy to koniec ery wyzwolenia i wolności w Stanach Zjednoczonych?

Brett Kavanaugh oskarżony o molestowanie seksualne

Wybór Bretta Kavanaugha na sędziego Sądu Najwyższego USA był tematem, który wywołał falę protestów i demonstracji. Wszystko w związku z oskarżeniem o molestowanie seksualne, które pod adresem Kavanaugha wysunęła Christine Blasey Ford, profesor psychologii klinicznej na uniwersytecie Palo Alto w Kalifornii. 53-letnia obecnie kobieta utrzymuje, że w latach 80-tych była molestowana przez Bretta Kavanaugha. Oskarżenie Ford pojawiło się po tym jak Donald Trump wskazał Kavanaugha na swojego kandydata na sędziego Sądu Najwyższego. Odzew opinii publicznej był natychmiastowy - dr. Ford wsparły tysiące kobiet, wychodząc na ulice, manifestując i podkreślając, że wierzą w jej wersję wydarzeń, na Instagramie powstał nawet hasztag #ibelieveher.

Przesłuchanie Kavanaugh i Ford

Pod koniec września zarówno Brett Kavanaugh, jak i Christine Blasey Ford byli przesłuchiwani w tej sprawie przez senacką komisję sądownictwa. Oboje złożyli emocjonalne zeznania, w których kategorycznie podtrzymali swoje wcześniejsze stanowiska. Wczoraj wieczorem Senat głosował w sprawie zatwierdzenia lub odrzucenia nominacji Bretta Kavanaugha na sędziego Sądu Najwyższego. Decyzją 50-48 głosów nominacja Kavanaugha została zatwierdzona. Z całą pewnością wynik głosowania to zwycięstwo Donalda Trumpa i porażka dla amerykańskich środowisk kobiecych. Co gorsza, kadencja sędziego sądu najwyższego jest w Ameryce dożywotnia, a sędziowie najczęściej rezygnują z powodu choroby lub podeszłego wieku. Oznacza to, że obecny, konserwatywny skład sądu, może utrzymać się przez lata. Pozostaje trzymać kciuki, że Sąd Najwyższy, nawet w tym składzie, będzie podejmował decyzje w oparciu o takie wartości jak wolność, szacunek dla odmienności oraz równouprawnienie kobiet i mężczyzn.