13-latka pożegnała Krzysztofa Krawczyka

13-letnia Amelia Skalska z Sompolna w województwie wielkopolskim chciała oddać wyjątkowy hołd zmarłemu niedawno Krzysztofowi Krawczykowi. Wraz z nastoletnią uczennicą szkoły muzycznej, do Grotnik pod Łodzią, gdzie znajduje się grób artysty, przyjechał jej ojciec. Amelia pożegnała muzyka w bardzo poruszający sposób - zagrała na skrzypcach: "To, co dał nam świat" z repertuaru artysty i pieśń "Barka".

Amelia jest takim ulicznym grajkiem. W każdy weekend jeździmy w inne miejsce i gramy Scorpionsów, Niemena, Wodeckiego. W ten sposób oddajemy hołd muzykom. Córka wpadła na pomysł, by także upamiętnić Krzysztofa Krawczyka. Wybrała dwa utwory, które zaaranżowaliśmy - powiedział portalowi expressilustrowany.pl ojciec dziewczynki, Mariusz Skalski.

Od dnia pogrzebu, nad grobem Krzysztofa Krawczyka zbierają się setki fanów, którzy pragną osobiście pożegnać idola. Wiele osób oglądało również poruszającą transmisję w pogrzebu artysty, który miał charakter państwowy. 

Grób Krzysztofa Krawczyka tłumnie odwiedzany przez fanów

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia w poniedziałek wielkanocny. Muzyk kilka dni wcześniej wyszedł ze szpitala po pobycie związanym z zakażeniem koronawirusem. Mimo chwilowej poprawy stanu zdrowia, artysta stracił przytomność we własnym domu i został przewieziony do szpitala. O jego śmierci poinformował menager i wieloletni przyjaciel, Andrzej Kosmala. Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka odbył się 10 kwietnia w Grotnikach. Ceremonia była transmitowana w TVP.