Naprawdę jaki jestem
Wcześniak to maluszek, który przyszedł na świat przed końcem 37. tygodnia ciąży. Ma stópkę tylko trochę większą od paznokcia taty, a obrączkę mamy można mu z powodzeniem wsunąć... na nóżkę. Jego skóra jest zazwyczaj czerwona i wygląda, jakby była o rozmiar za duża. Poza tym jest tak cieniutka, że prześwitują przez nią naczynia krwionośne (są prawie tak cienkie, jak włosy). Większość maluchów urodzonych w 7.-8. miesiącu ciąży nadrabia stracony czas w ciągu kilku lub kilkudziesięciu tygodni i wyrasta na mądre, zdrowe i zadowolone z życia brzdące. Niektóre wcześniaki prawie nie różnią się od noworodków urodzonych o czasie - malec urodzony w 36. tygodniu radzi sobie niemal tak samo dobrze.
Czasem mam kłopoty
Co setny wcześniak waży mniej niż 1,5 kilograma, a jeden na dwieście nawet mniej niż kilogram. W Centrum Zdrowia Dziecka udało się uratować maluszka, który ważył... 450 gramów, czyli tyle, co dorodna pomarańcza! Dzieci urodzone przed 32.-34. tygodniem ciąży nie potrafią jeszcze same ssać, trzeba je więc odżywiać dożylnie. Często nie potrafią też same oddychać i potrzebne jest im do tego specjalne urządzenie (tzw. respirator). A to, niestety, nie koniec listy możliwych kłopotów zdrowotnych wcześniaków. Dlatego początek swojego życia maleństwo musi spędzić w szpitalu pod czujną kontrolą lekarzy i w otoczeniu specjalistycznego sprzętu.
A kiedy pójdę do domu?
Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi dla wszystkich wcześniaków. Pobyt w szpitalu może trwać 3 tygodnie, ale może też wydłużyć się do 3 miesięcy. Nie zależy to tylko od tego, w którym tygodniu ciąży malec się urodził. Nawet wcześniaki urodzone w tym samym "wieku" mogą się od siebie różnić, np. apetytem, co wpływa na przybieranie na wadze. Jednemu może się przyplątać jakieś zakażenie, a drugiemu nie. Zwykle jednak, gdy malec waży 2 kilogramy, samodzielnie oddycha, ładnie zajada, a jego ogólny stan zdrowia jest dobry, lekarze decydują się na wypisanie go ze szpitala.
Nie wierz, gdy mówią:
... że lepiej, aby malec urodził się w 7. niż w 8. miesiącu ciąży. TO NIEPRAWDA! Im bliżej wyznaczonego terminu dziecko pojawi się na świecie, tym lepiej. Liczy się każdy dodatkowy tydzień! Dzięki rozwojowi medycyny lekarzom udaje się uratować coraz młodsze dzieci. Chodzi jednak nie tylko o to, żeby utrzymać je przy życiu, ale żeby były zdrowe.
Inkunator - tymczasowy domek
Orgaznim wcześniaka nie radzi sobie z utrzymaniem temperatury ciała. W pokoju, w którym innym dzieciom jest ciepło, wcześniak po prostu marznie. Dlatego jakis czas musi spędzić w inkubatorze zastępującym mu brzuszek mamy. Są inkubatory otwarte (przypominają troszkę łózeczka z grzejnikiem) i zamknięte, w których wycięte sa otwory w ściankach.