Do ataku Rosji na Ukrainę doszło 24 lutego 2022 o godz. 5:00 czasu lokalnego (4 rano w Polsce). Jak informuje Interfax-Ukraina, siły zbrojne Rosji zaatakowały granicę ukraińską od północy, południa i wschodu. Wcześniej prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie operacji wojskowej w Donbasie. Do sieci trafiają kolejne, przerażające zdjęcia - wiemy już, że zbombardowany został Charków, a cywile masowo uciekają z terytorium ogarniętego wojną kraju. Obrazującą wydarzenia fotografię opublikowała na swoim Instagramie także pochodząca z ukraińskiego Charkowa aktorka, prawniczka i producentka, Weronika Marczuk.

Weronika Marczuk o wojnie w Ukrainie

Trwa zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Pojazdy opancerzone i wyrzutnie rakietowe typu Grad niszczą nie tylko obiekty wojskowe, ale również budynki mieszkalne.  Zerwaliśmy relacje dyplomatyczne z Rosją. Ukraina się broni. Ukraina nie odda swojej ziemi - przekazał niedawno prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Wiadomo już, że giną żołnierze i ludność cywilna. Jak podają zagraniczne media, administracja obwodu odeskiego zgłosiła śmierć 18 osób w ataku na jednostkę wojskową.

Pochodząca z Ukrainy Weronika Marczuk w dramatycznym wpisie prosi Boga o wsparcie i apeluje oszczędzenie życia bezbronnych ludzi:

Jednak… WOJNA …! To nie człowiek, to NIELUDŹ. Niech Bóg ma w opiece Ukrainę, ludzi, niech ma w opiece wszystkich nas. Bombardowania są wszędzie, wprowadzono już stan wojenny, czołgi wjeżdżają i z Białorusi i z Rosji i z Krymu… Na zdjęciu Charków. Zatrzymajcie się, błagam, nie niszczcie życia, chociaż nie krzywdźcie ludzi.

Kadry z konfliktu zbrojnego na Ukrainie znajdziecie w naszej galerii.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: