Angina jest wyjątkowo uciążliwą chorobą, która potrafi nas unieruchomić nawet na 2 lub 3 tygodnie i to w środku upalnego lata. Anginę wywołują bakterie, które na stałe mieszkają w naszym gardle i czekają na odpowiedni moment, aby się uaktywnić i dać nam w kość. Nagły skok temperatury np. w wyniku wypicia bardzo zimnego napoju, zjedzenia lodów czy kąpieli w zimnej wodzie może spowodować chwilowy spadek odporności na który tylko czekają bakterie wywołujące anginę.
Anginę nie należy leczyć domowymi sposobami, bo może się ona ciągnąć tygodniami, najlepiej więc udać się do lekarza i zacząć przyjmować przepisane przez niego antybiotyki. Jeśli przypadłość ta się powtarza należy wykonać szereg badań na które skieruje nas laryngolog (wymazu z gardła, posiewu i antybiogramu). Bakterie paciorkowca, które odpowiedzialne są najczęściej za wywoływanie anginy często przenikają też do nosa czy uszu powodując inne dolegliwości.
Aby uniknąć wakacyjnej anginy trzeba uważać, aby nie fundować swojemu organizmowi szoków temperaturowych, szczególnie w te najbardziej upalne dni. Odporność podnosi także witamina C, a także witamina A oraz cynk.