Ulubione buty Brigitte Bardot uznane za dzieło sztuki

Ultrakobieca prezencja nie potrzebuje wysokich obcasów - dowodem na to jest niewątpliwie wielka gwiazda kina lat 50 i 60, Brigitte Bardot. Aktorka i ikona stylu pokochała buty na płaskiej podeszwie, tzw. baleriny na tyle, że francuska marka Repetto stworzyła specjalnie dla niej model Cendrillon, proste w formie baletki z małą kokardką z przodu.

Buty zyskały rozgłos po tym, jak Brigitte wystąpiła w nich w filmie "I Bóg stworzył kobietę" w 1956 roku. Jakiś czas temu, nowojorskie Museum of Modern Arts doceniło ponadczasowy projekt butów, pokazując je pośród innych swoich eksponatów! Co ciekawe, ulubione buty Brigitte Bardot są nadal produkowane przez firmę Repetto. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Lonesome Tigress Vintage (@lonesometigress) Sie 5, 2020 o 11:32 PDT

Zobacz też: Audrey Hepburn, Grace Kelly a może Lolita? Jakie okulary retro pasują do Ciebie?

Skąd się wzięły balerinki?

Zamiłowanie Brigitte Bardot do balerinek to nie przypadek - przed rozpoczęciem kariery aktorskiej gwiazda była baletnicą. Stąd też buty tego typu przeniknęły do "mainstreamu", początkowo były przeznaczone dla tancerzy. Historia balerin sięga przełomu lat XIX i XX w Stanach Zjednoczonych, kiedy to artyści z Broadwayu zanoszą swoje pointy do sklepu obuwniczego Capezio. Właściciel miał zainspirować się ich formą i przenieść ją "na ulice". Wybuch popularności balerin przypadł na lata 50, co jest zasługą właśnie Brigitte Bardot. Kojarzyć je można również z inną wielką gwiazdą kina, Audrey Hepburn, a trochę później - z księżną Dianą.

Zobacz też: Tak pachniały polskie IT girls w latach 90. Znamy trwalsze odpowiedniki tych kultowych perfum

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Repetto official account (@repettoparis) Wrz 19, 2020 o 12:44 PDT