Eksperci zajmujący się magią słowa ujawnili imiona 7 mężczyzn, którzy cenią sobie święty spokój. Ich zdaniem nie należy odmawiać pomocy, ale również nie powinno się nadmiernie wyręczać bliskich. To ich sposób na odnalezienie duchowej harmonii.

Czytaj też:

Imiona 7 mężczyzn, którzy cenią sobie święty spokój

Arkadiusz

Arkadiusz nie lubi się przemęczać i ceni sobie święty spokój. W pracy głównie zajmuje się plotkami, a przyłapany na gorącym uczynku, na poczekaniu wymyśla bajki na swoje usprawiedliwienie. Jednak gdy na czymś zależy, to aktywnie działa i zawsze osiąga swój cel.

Henryk

Henryk jest przekonany, że zadaniem mężczyzny jest zarobić na dom, a kobieta powinna się nim zajmować, Dlatego po powrocie z pracy nawet nie kiwnie placem, żeby pomóc ukochanej w domowych obowiązkach. Uważa, że odpoczynek mu się po prostu należy.

Janusz

Janusz ma złote serce i muchy by nie skrzywdził, ale znajomi od dawna wiedzą, że nie ma co liczyć na jego pomoc. Najchętniej zwiąże się z zaradną kobietą, która doceni jego osobowość i oddanie.

Mieczysław

Mieczysław unika poważnych deklaracji. Uważa, że prawdziwa wolność ma swoją cenę, a bliskie relacje z inną osobą powodują, że trzeba rezygnować z siebie i swoich planów. Boi się bliskości i obawia się, że wieczne gadanie nad uchem sprawi, iż straci wewnętrzne poczucie harmonii.

Rafał

Rafał nie ukrywa, że ciężka praca nie jest jego mocną stroną. Gdy ma trudne zadanie do wykonania, od razu zaczyna kombinować lub... szukać osoby, która zrobi to za niego. Dzięki miłej aparycji i zdolności do prawienia komplementów często mu się to udaje.

Zobacz także:

Sebastian

Sebastian, przez rodzinę, uważany jest za obiboka, ale to nieprawda. Sebastian zna swoją wartość i nie będzie wykonywał zadań, które mu się najzwyczajniej nie opłacają. Zamiast rozmieniać się na drobne, woli zrobić jedną rzecz, która przyniesie mu wymierny zysk.

Zbigniew

Zbigniew lubi konkrety i szybko się irytuje, gdy ktoś zawraca mu głowę z błahego powodu. Jest pomocny i nie odmawia wsparcia, ale tylko wtedy, gdy widzi, że ktoś nie pozostaje bierny. W innym wypadku uczciwie odmówi. 

Czytaj też: