W latach 70. trendy dyktowali z jednej strony nowojorscy projektanci, jak Halston czy Bill Blass, z drugiej szwedzka ABBA. Wszyscy nucili ich przeboje: „Dancing Queen”, „Mamma Mia” czy „Honey Honey”, i wszyscy chcieli wyglądać tak jak oni. Ich dyskotekowy styl balansował na granicy kiczu. Nosili dopasowane koszule ze złotymi aplikacjami, kamizelki, szerokie spodnie ze zdobionymi nogawkami, kozaki, buty na platformach. Wszystko w odblaskowych kolorach, ze sztucznych tkanin: lateksu, lamy, poliestru. To oni zapoczątkowali też modę na futurystyczne, kosmiczne ubrania. Inspiracje ich wizerunkiem znaleźć można w kolekcjach Gucci, Versace, Anthony’ego Vaccarello, Marca Jacobsa. Pamiętaj tylko o natapirowanej fryzurze, pastelowym makijażu i ozdobach we włosach.

ABC ABBY

Nie kopiuj ich wizerunku jeden do jednego. Postaw na wersję light, inaczej wyjdzie kiczowato. Wybierz cekinowe sukienki, błyszczące marynarki, dżinsowe dzwony. Akcesoria? Powinny być połączeniem lat 70. i tego, jak wówczas wyobrażano sobie przyszłość, czyli np. botki na kwadratowym słupku, ale z szafirowym brokatem, lub minitorebki z frędzlami.