Stając rano przed swoją szafką z butami na pewno nie myślisz o tym, że gdzieś na świecie ktoś nie zastanawia się "które dziś włożyć?". Zwyczajnie nie ma nawet jednej pary! Abstrakcja? Niekoniecznie. Amerykański podróżnik Blake Mycoskie podczas wizyty w wiosce w Argentynie odkrył, że mieszkające tam dzieciaki nie mają obuwia, przez co cierpią z powodu licznych ran i zakażeń stóp. Tak powstała idea firmy sprzedającej buty i jednocześnie rozdającej je potrzebującym. O ile wiele marek odzieżowych angażuje się w różne akcje społeczne, o tyle chyba żadna z nich nie została stworzona z myślą o tym, by pomagać innym. Tymczasem TOMS za każdą sprzedaną parę butów daje druga potrzebującym.

 
 

Chociaż to wystarczająca motywacja, by przyjrzeć się bliżej jej ofercie, teraz pojawił się nowy powód: już wkrótce będzie można nabyć buty z walentynkowej kolekcji TOMS. Typowe dla marki fasony "zadrukowano" serduszkami z wplecionym napisem "love" oraz zabawnymi małymi ptaszkami z sercem zamiast ogona. Do Święta Zakochanych nawiązano także kolorystyką obuwia. Ceny butów zaczynają się od 130 zł. Skusicie się?

ZOBACZ TEŻ:

JAKI KUPIĆ PREZENT NA WALENTYNKI?