Tom Hanks jak święty Mikołaj

Tom Hanks znów zaskoczył swoich fanów. Aktor, znany z kinowych hitów jak "Forrest Gump", "Zielona mila", "Szeregowiec Ryan" czy "Kod da Vinci", nie raz udowodnił już, że ma wielkie serce. Oraz sentyment do starych polskich samochodów. W ubiegłym roku z okazji urodzin jedna z polskich fanek sprezentowała mu odrestaurowany model Fiata 126p, po tym jak Tom Hanks zamieścił na swoim Instagramie serię zdjęć z kultowymi Maluchami. Dzięki temu gwiazda Hollywood zwróciła uwagę na lokalne problemy szpitala pediatrycznego w Bielsku-Białej. W tym roku tuż przed świętami, Tom Hanks ogłosił w mediach społecznościowych, że pomoże wystawić na aukcję zabytkową Syrenkę, a dochód ze sprzedaży zostanie przekazany szpitalowi. 

Tom Hanks znów zaskoczył swoich fanów

W święta Tom Hanks wybrał się na lunch ze swoją żoną, Ritą Wilson. Para pojawiła się w barze  In-N-Out w Kalifornii, gdzie natychmiast została rozpoznana. Tom Hanks zrobił sobie szereg pamiątkowych selfie z gośćmi restauracji, życzył im wesołych świąt, a następnie... postawił wszystkim lunch. Ten gest wywołał prawdziwą falę entuzjazmu. Na Twitterze i Instagramie zaczęły się pojawiać zdjęcia zrobione przez fanów aktora, którzy nie kryli podekscytowania.

- Jest miłym gościem, który robi sobie ze wszystkimi zdjęcia. Życzył nam Wesołych Świąt!

- Miałem zaszczyt poznać Toma i jego piękną żonę Ritę! Najfajniejszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem! - pisali w komentarzach.

No i jak tu nie kochać Toma Hanksa?