Tinder to aplikacja dla wszystkich samotnych, nie powiedziałabym że jedynie singli bo jak wykazał nasz test redakcyjny, można tam spotkać zarówno rozwodników, jak i żonatych i zaręczonych mężczyzn. Na świecie aplikacja Tinder jest popularna od 2013 roku, w Polsce z miesiąca na miesiąc zdobywa coraz większą grupę użytkowników.

Stworzona pod koniec 2012 roku przez Seana Rada, Justina Mateena i Jonathana Badeena, studentów Uniwersytetu Południowej Karoliny opiera się na prostych zasadach, które za chwilę Wam przybliżę.

Przedział wiekowy?

W zasadzie nie istnieje, choć przewagę stanowią mężczyźni między 25-40 rokiem życia. Przedział wiekowy możesz doperecyzować w ustawieniach swojego profilu, a także określić dokładnie grupę docelową, która Cię interesuje. 

Pierwsze wrażenia

Po zalogowaniu się i stworzeniu własnego profilu (niestety logować można się jedynie przez facebooka), nasze wrażenie było dosyć pozytywne, profile potencjalnych partnerów zaprezentowane w czytelny sposób. Na swoim profilu możesz dokładnie określić, jaką ilość informacji chcesz podać, jakie zdjęcia masz ochotę zaciągnąć z facebooka. Istnieje też ramka, w której możesz opisać się w kilku słowach. Im większa ilość informacji o Tobie, tym większe prawdopodobieństwo że ktoś się Tobą zainteresuje. W ustawieniach swojego profilu możesz zaznaczyć jaki przedział wiekowy cię interesuje i jaką odległość preferujesz itp. Następnie rozpoczynasz selekcję i "przesuwanie palcem", która stanowi najbardziej przyjemą część tego procesu poznawczego:)


Jak to robić?

Zobacz także:

Przesuwając palcem w lewo dajesz sygnał, że nie jesteś zainteresowana/ny konkretną osobą, natomiast przesuwając zdjęcie palcem w prawo informujesz, że ta konkretna osoba jest dla Ciebie interesująca i chcesz ją poznać.

Jeśli Ty również spodobasz się wybranej przez Ciebie osobie/om zostaniecie sparowani (pojawi się „match”), dostaniesz taki komunikat natychmiast i będziesz mogła korespondować na czacie Tindera z wybranym mężczyzną lub kobietą.

Co to jest Superlajk?

Istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś bardzo Ci się spodobał (dałaś komunikat, że jesteś zainteresowana kontaktem), ale osoba po drugiej stronie Cię zwyczajnie pominęła podczas swojej selekcji. W takiej sytuacji masz opcję SUPER LAJKA

Jeśli obdarujesz kogoś superlajkiem, komunikat ten dotrze do tej osoby automatycznie i jest szansa, że dzięki temu zostaniesz zauważona/y i nawiążesz kontakt z osobą, która Cię wyjątkowo zainteresowała.


Nasze wrażenia po 3 dniach


Mimo tego że nasza redaktorka wrzuciła foto bez twarzy, zdobyła bardzo dużą ilość lajków, oczywiście jedynie 20% zdecydowało się odezwać i nawiązać kontakt na czacie. Duża część zakończyła się jedynie na sparowaniu lub wstępnej wymianie zdań.
Jest kilka grup użytkoników na Tinderze. Od osób, które poszukują przypadkowego seksu po takich, którzy chętnie poznają kogoś ciekawego z kim mogą zwyczajnie porozmawiać lub iść do kina lub na kawę. Tak naprawdę, można to wyczuć po kilku sekundach rozmowy.

Aneta 38 lat, która zawarła kilka ciekawych znajomości na Tinderze mówi:

Zainstalowałam Tindera ponieważ klasyczny czat to już przeżytek. Fajnie mieć aplikację, dzięki której w ciągu dnia możesz kogoś wirtulanie poznać i wymienić kilka zdań lub umówić się wieczorem na wino. Mam kilku znajomych, których poznałam właśnie na Tinderze.

Monika 26 lat
Tinder to społeczność, w której dominuje grupa facetów którzy liczą na seks lub tego typu dłuższą relację. Nie poznałam tam jeszcze osoby, która miałaby inne plany. Zazwyczaj szukają seksu bez zobowiązań. Nie polecam.

W Polsce Tinder to cały czas aplikacja, która powoli zdobywa użytkowników. W porównaniu do Włochów czy Francuzów „polski Tinder” jest mimo wszystko bardzo zachowawczy. Za granicą mężczyźni są bardziej otwarci i używają jej bez oporów jako wyszukiwarkę seks-partnerów. W Polsce mimo wszystko pokutuje stereotypowe myślenie, że przez interent nie można rozpocząć normalnej relacji, że trzeba być desperatem. Ciekawe, czy po naszym artykule zaintalujecie Tindera i przetestujecie.. Powodzenia!